Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Jak złodziej może stać się mordercą?

Trzej Polacy zostali aresztowani pod zarzutem brutalnego morderstwa pary emerytów w ich własnym domu w brytyjskim Wolverhampton. Prawdopodobnie właściciele domu zaskoczyli złodziei w trakcie włamania.

Można przypuszczać, że włamywacze zabili starszych ludzi z obawy przed pozostawieniem przy życiu świadków przestępstwa. Dlaczego jednak zabójstwa dokonywane w podobnych sytuacjach bywają tak okrutne? Ciała ofiar złodziei były wielokrotnie poobijane młotkiem. Niewykluczone, że napastnicy chcieli, poprzez śmiertelne pobicie, zabić swoje ogromne poczucie lęku, z którym nie mogli sobie poradzić. Przyczyną owego tragicznego zdarzenia mogła być też niska wartość posiadanych przez ofiary rzeczy. Być może napastnicy liczyli, że w mieszkaniu znajdą dużą sumę pieniędzy, drogą biżuterię, obrazy, itp. Zdarzają się bowiem sytuacje, w których ofiary napadu zostają brutalnie pobite (czasem ze skutkiem śmiertelnym) nie dlatego, że próbowały się bronić, lecz dlatego, że kwota, którą dysponowały, "rozczarowała" napastników.

Warto podkreślić, iż złodzieje nie działali w pojedynkę, zatem mogło nastąpić coś w rodzaju destrukcyjnego impulsu wywołanego sprzężeniem zwrotnym działań napastników. Agresor, działając w grupie, nie wie dlaczego "to" zrobił. Jest to konsekwencja rozproszenia odpowiedzialności oraz nieświadomego wykorzystania techniki neutralizacji, jaką jest rozerwanie związku między czynem a konsekwencjami. Oznacza to, że zachowanie zabójców, w ich własnej ocenie, nie zasługuje na duże potępienie. Napastnicy przed sądem nie będą zaprzeczać, że zabili, ale mogą na przykład twierdzić, że ofiary były w podeszłym wieku, a oni mają całe życie przed sobą. Nie ulega wątpliwości, że okoliczności wymknęły się włamywaczom spod kontroli i stracili umiejętność racjonalnej oceny tragicznej sytuacji, którą sami stworzyli.

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną