Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Robienie wody z mózgu

Z życia sfer

Przesadzać nie można z niczym, nawet z uprzejmością. „Bycie miłym i uprzejmym potrafi zmienić strukturę mózgu” – twierdzi „Gazeta Polska Codziennie”, powołując się na badania pewnej amerykańskiej uczonej.

Z badań tych wynika, że swoim nastawieniem do otaczającego świata możemy odmienić nie tylko innych, ale przede wszystkim siebie. Osoba, która uśmiecha się i praktykuje pozytywne nastawienie do ludzi, staje się innym człowiekiem, gdyż w jej organizmie podnosi się poziom serotoniny. „Oznacza to, że zrobienie czegoś miłego dla innych osób zmienia nasze mózgi w taki sposób, że odczuwamy większą satysfakcję i po prostu czujemy się lepiej” – czytamy w GPC.

Są to informacje niepokojące i dobrze, że gazeta je ujawnia. Najbardziej zagorzali czytelnicy tego tabloidu od dawna podejrzewają, że ich mózgi są przedmiotem zorganizowanej manipulacji, której celem jest przerobienie ich na kogoś innego. Wiadomo, że nachalna promocja uprzejmości, uśmiechania się i pozytywnego nastawienia do innych może u nich skutkować osłabieniem bojowego zapału, i to akurat w momencie, gdy – jak twierdzi na łamach GPC poeta Jarosław Marek Rymkiewicz – „zbliża się następny rozbiór, jest wojna, wobec tego trzeba się zachowywać jak żołnierz na wojnie”. Nic dziwnego, że nastawienie tych osób do rzeczywistości jest w zaistniałej sytuacji negatywne i żadnej satysfakcji ze zmiany tego nastawienia nie zamierzają oni odczuwać, dopóki u władzy jest PO. Niełatwo także będzie im zdobyć się na sympatię do innych ludzi, zwłaszcza gdy nie ma pewności, że nie są oni sympatykami PO, zwolennikami satanizmu czy metody in vitro.

Niejeden czytelnik GPC zapyta: komu zależy na tym, aby zmienić jego mózg? Żeby uzyskać odpowiedź, wystarczy obejrzeć w telewizorze premiera Tuska, od lat zatruwającego Polaków uśmiechem, uprzejmością i pozytywnym nastawieniem, albo pooglądać programy niektórych stacji. Kwitnie tam prawdziwy przemysł uśmiechania się i praktykowania pozytywnego nastawienia do ludzi, w wyniku czego w studiu każdy uśmiecha się do każdego oraz ma dla niego wiele sympatii. Niestety, prowadzi to do tego, że mimowolnie uśmiechać się i odczuwać pozytywne nastawienie do rzeczywistości zaczyna także widz, który nie ma do tego żadnego powodu, co może świadczyć o niekorzystnych zmianach w jego mózgu.

Zdaniem niektórych, zjawisko zaczyna przybierać niepokojące rozmiary. Dowodzić tego może najnowszy billboard PiS, na którym sześć młodych, sympatycznie uśmiechniętych kandydatek na posłanki prezentuje się w prowokacyjnych pozach, wyrażających satysfakcję i pozytywne nastawienie do rzeczywistości. Ponieważ jest to nastawienie sprzeczne z programem partii, przedstawiciele jej twardego elektoratu nie wykluczają, że struktura mózgów tych kandydatek mogła zostać podstępnie zmieniona. Większość specjalistów uważa jednak, że nawet jeśli mózgi kandydatek poddano manipulacji, to sam pomysł na billboard bez wątpienia powstał w sztabie ludzi, których mózgi mają strukturę od dawna znaną i niezmienioną.

Polityka 40.2011 (2827) z dnia 27.09.2011; Felietony; s. 4
Oryginalny tytuł tekstu: "Robienie wody z mózgu"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Ja My Oni

Jak dotować dorosłe dzieci? Pięć przykazań

Pięć przykazań dla rodziców, którzy chcą i mogą wesprzeć dorosłe dzieci (i dla dzieci, które wsparcie przyjmują).

Anna Dąbrowska
03.02.2015
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną