Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

W domu i na polu

W 2010 r. polską granicę przekroczyło 30,6 mln obcokrajowców. Z czego 8,5 mln osób stanowili obywatele Ukrainy.

Ukraińcy to najliczniejsza grupa obcokrajowców, którzy przyjeżdżają do Polski. Jakie są proporcje tych, którzy tu żyją i pracują, do tych, dla których jesteśmy tylko krajem tranzytowym do strefy Schengen? Nie wiadomo.

Od sierpnia 2007 r., kiedy zaczęła obowiązywać rejestracja oświadczeń pracodawców o zamiarze zatrudnienia cudzoziemca, w powiatowych urzędach pracy zarejestrowano 666 tys. takich oświadczeń. Najwięcej w 2009 r. – 180 tys. Według danych statystycznych, typowy Ukrainiec zatrudniany w ten sposób ma około 30 lat, przyjeżdża do Polski na okres od 3 do 6 miesięcy i pracuje głównie w Warszawie i okolicach (56 proc. wszystkich).

Zatrudniony jest w rolnictwie (62 proc.) lub w budownictwie (17 proc.). Gołym okiem widać, że główne zajęcie dla kobiet to sprzątanie w prywatnych domach, opieka nad dziećmi i osobami starszymi. Jednak większość pracuje tam prawdopodobnie bez załatwienia jakichkolwiek formalności. Wśród wszystkich Ukraińców, legitymujących się odpowiednimi dokumentami z urzędów pracy – oświadczeniami swoich pracodawców, tylko 4 proc. to zatrudnieni w gospodarstwach domowych.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną