Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Bardziej nie widzi czy nie słyszy

Osoby głuchoniewidome to ludzie, których wzrok i słuch zostały uszkodzone w różnym stopniu i w różnych momentach życia. Nie są więc w stanie kompensować deficytów wzroku – słuchem ani słuchu – wzrokiem. Część z nich mówi, niektórzy porozumiewają się w języku migowym lub korzystają z alfabetu dotykowego.

W polskich rozporządzeniach dotyczących orzekania o niepełnosprawności nie ma osobnej kategorii głuchoślepoty. Osoby głuchoniewidome są przypisywane do grup inwalidzkich na podstawie stanu bardziej uszkodzonego zmysłu. Jednak ktoś, kto ma umiarkowanie uszkodzony słuch i umiarkowanie uszkodzony wzrok, funkcjonuje znacznie gorzej niż osoba z (tylko) umiarkowanie uszkodzonym wzrokiem. Dlatego osoby pracujące na rzecz ludzi dotkniętych głuchoślepotą zabiegają, aby w takich sytuacjach otrzymywali oni orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności.

Organizacją wyspecjalizowaną w pomocy osobom z jednoczesnym uszkodzeniem wzroku i słuchu jest Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną