Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Zgoda na zegar

Nie stetryczeć. Nie załamać się i nie rozmemłać. Nie zgnuśnieć, nie zrzędzić, nie sknerzyć. Nie pouczać, nie przynudzać, nie powtarzać się w kółko. Nie zramoleć.

Pewnie znajdzie się trochę osób, które tak właśnie sobie w duszy za młodu ślubują. Tyle, że większość pewnie w ogóle własnej starości sobie nie wyobraża, nie projektuje, przygotowań żadnych nie robi. Przeciwnie, modą, społecznym wręcz nakazem są dziś zabiegi o młodość. Z chirurgicznymi zabiegami włącznie, czy wręcz od nich poczynając. Jakby skalpelem dało się zatrzymać zegar, który rusza wraz z dniem narodzin każdego człowieka.

Nijak nie sposób go zatrzymać – dorastamy (nie bez spięć i kłopotów), osiągamy dojrzałość (nie wszystkim – w sensie psychicznym - to się udaje), w końcu – stajemy się ludźmi sędziwymi. Medycyna gwarantuje, że większości ludzi współcześnie żyjących starość zajmie całkiem ładny kawałek życia, ze dwa, nawet trzy dziesięciolecia.

Niektórzy pokrywają się patyną z klasą godna pozazdroszczenia. Są tacy na świecie: piękni, mądrzy starcy. Nie kryjąc zmarszczek, ni siwizny, ni innych niedostatków ciała, sprawiają wrażenie młodych.

Czy jest jakaś psychologiczna receptura na zachowanie intelektualnej i emocjonalnej werwy, poczucia sensu, umiejętności cieszenia się życiem, może nawet odczuwania szczęścia? Receptura – by tak rzecz - antyzgrzybieniowa i antyzgorzknieniowa?

Poważna psychologia jakiegoś cudownego eliksiru nie podsuwa. Raczej zwraca uwagę, że życie człowieka przebiega w pewnym rytmie, znaczonym nieuniknionymi progami, kryzysami, zwrotami, załamaniami. Lecz ze wszystkich nich można wyjść silniejszym i mądrzejszym. Psychologia podpowiada profilaktyczny program na poszczególne godziny życia, by na koniec nie stetryczeć, lecz zyskać spokój. Nie zgnuśnieć, lecz mieć poczucie sensu swojego istneinia. Nie zramoleć, lecz być spełnionym.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną