Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Koniec z omertą?

Omerta oznacza w slangu włoskiej mafii nakaz milczenia.

Krytycy kościelnego podejścia do kwestii pedofilskiej nazywają ją właśnie „kulturą omerty”. Przez dziesięciolecia w Kościele pedofile w sutannach to był temat tabu. Mogli liczyć, że w razie kłopotów władze kościelne im pomogą. Od pewnego czasu podejście Kościoła się zmienia. Chodzi o tak zwane skutki wizerunkowe, ale też o zagrożenie bankructwem, jakie mogą pociągnąć odszkodowania zasądzone ofiarom. No i o aspekt moralny: omerta pedofilska jest antychrześcijańska. Mówili o tym w początkach lutego br. uczestnicy pierwszego takiego sympozjum kościelnego zorganizowanego w Rzymie na papieskim uniwersytecie Gregorianum. Na koniec czterodniowych obrad ogłoszono, że kosztem 1,2 mln euro Kościół uruchomi specjalny internetowy serwis pomagający księżom rozpoznać ewentualnych pedofilów w swych szeregach i poprawić bezpieczeństwo niepełnoletnich w pieczy Kościoła. Sympozjum zebrało mieszane recenzje. Dla jednych – absolutnie przełomowe jako wyraźne odejście od kultury milczenia ku kulturze słuchania ofiar nadużyć seksualnych. Dla innych – impreza na pokaz, mająca zrobić wrażenie, że Kościół zmienia front. Krytycy oczekują bardziej konkretnych dowodów: na przykład ujawnienia pełnej dokumentacji kościelnej na ten temat.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Ja My Oni

Jak dotować dorosłe dzieci? Pięć przykazań

Pięć przykazań dla rodziców, którzy chcą i mogą wesprzeć dorosłe dzieci (i dla dzieci, które wsparcie przyjmują).

Anna Dąbrowska
03.02.2015
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną