Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Kasowanie klienta

Mizerski na bis

Po ponad dwóch latach prac rząd przyjął „Strategię rozwoju transportu do 2020 r. (z perspektywą do 2030 r.)”. „Jej wdrożenie pozwoli nie tylko usunąć aktualnie istniejące bariery, ale także stworzyć nową jakość zarówno w infrastrukturze transportowej oraz zarządzaniu, jak i systemach przewozowych” – deklaruje rząd.

Okazuje się jednak, że niektóre instytucje usuwają istniejące bariery na własną rękę, nie czekając na wdrożenie rządowej strategii. Przykładem działań przekraczających wszelkie bariery są nowe zasady opłat wprowadzone na otwartej w tym roku linii kolejowej łączącej centrum Warszawy z Lotniskiem Chopina. Pomysł jest prosty i polega na tym, że pasażerowie korzystający z kolejki najpierw kupują w kiosku bilet na przejazd za 4,40 zł, następnie wsiadają do wagonu, w którym mają obowiązek go skasować, lecz nie mogą z powodu braku kasowników, w wyniku czego muszą zapłacić mandat wysokości kilkudziesięciu złotych.

Dzięki zastąpieniu kasowników mandatami pasażerowie płacą za przejazd linią na Lotnisko Chopina tyle, że w niedalekiej przyszłości linia ta może stać się rentowna. Niestety, „Gazeta Wyborcza” alarmuje, że mimo swojej prostoty pomysł spotkał się z niezrozumieniem pasażerów. Podobno szczególnie dużo niezrozumienia wykazują podróżujący z lotniska i na lotnisko obcokrajowcy, którzy w momencie wręczania mandatu upierają się, że nie rozumieją, co się do nich mówi. Na szczęście dzięki zdecydowanej postawie i ofiarności kontrolerów upór ten jest daremny.

Opisany wyżej system pobierania opłat za przejazd posiada jeszcze pewne luki.

Polityka 05.2013 (2893) z dnia 29.01.2013; Fusy plusy i minusy; s. 98
Oryginalny tytuł tekstu: "Kasowanie klienta"
Reklama