Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Odejście to wyzwanie

Abdykacja Benedykta XVI

Co o schodzeniu ze sceny mówi psychologia?

"Nie schodzi się z krzyża" - tak kardynał Stanisław Dziwisz skomentował abdykację Benedykta XVI z funkcji papieża. A jednak ta decyzja ma swoją wagę i wartość. Jan Paweł II odważył się pozostać na swoim krzyżu do końca. Podzielił się własnym starzeniem, przemijaniem. Dał patrzeć na niszczenie ciała, na codzienny heroizm zmagania się z nim, walkę z sobą samym, przewalczanie oporu coraz ciężej pracującego umysłu. Benedykt XVI podjął decyzję inną. I ten gest też ma swoje znaczenie.

Jak zaznacza prof. Wiesław Łukaszewski z wydziału sopockiego Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej (pełna rozmowa z profesorem ukaże się w najbliższym „Pomocniku Psychologicznym”), wyobrażenie sobie zmian, jakie niesie starzenie się, to jedno z poważniejszych życiowych wyzwań. Żeby zobaczyć siebie w przyszłości, również potrzeba odwagi: bo i decyzja o odejściu może zostać oceniona źle, i codzienność zmieni się w sposób trudny do przewidzenia, tych zmian będzie całe mnóstwo. Jednocześnie, ich kierunek jest mniej więcej wiadomy - potrzeba więc także pokory. Trzeba wreszcie dystansu i mądrości, by stworzyć sobie alternatywne scenariusze na tę nieprzewidywalną – przewidywalną przyszłość. Nie jeden, ale kilka, bo, jak wynika z badań, właśnie wielość wyjść „B” powoduje, że finał jest zwykle pozytywny, że na tym najpóźniejszym etapie do końca można dobrze żyć.

W dodatku trzeba umieć rozpisać to wszystko na czynniki pierwsze, na tyle, na ile to możliwe – jeśli będą zmiany, to jakie i kiedy. Jeśli miałoby się wydarzyć to czy tamto, to jakich umiejętności brakuje, oraz jak i kiedy braki uzupełnić.

Schodzenie ze sceny to proces. Trudny i wyjątkowy. Ze stanowisk eksponowanych, związanych z posiadaniem władzy, odchodzi się najtrudniej, bo – poza wszystkim, o czym wyżej - trzeba jeszcze zgodzić się na oddanie kontroli. Na wejście w zależność. A jednak, jak podkreśla prof. Wiesław Łukaszewski – te ćwiczenia praktyczne z zależności też mają swój głębszy sens. W końcu kiedyś, wszyscy, nieuniknienie wejdziemy w jakąś zależność.

 

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną