Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Zrób sobie Święta

Do poczytania przed Wielkanocą

Kolejne Święta przed nami. Już czuć w powietrzu tę atmosferę napięcia, pośpiechu, ulgi (trzy dni bez pracy!). Na ulicach jakby mniej ludzi, za to sklepy pękają w szwach. Tylko atmosfery świętowania jakoś mało...

Wyczekujemy Wielkanocy, jak podobnych przerw w codziennej rutynie, jako okazji do tego, by wreszcie można było trochę odpocząć. Po kilku godzinach w gronie bliższej i dalszej, rzadziej widywanej rodziny, mamy jednak serdecznie dosyć i chętnie wrócilibyśmy na stanowiska pracy, by skryć się w zaciszu własnego biura. Na czym polega problem i co zrobić, żeby choć w jakimś stopniu go uniknąć?

W dużej mierze problem tkwi w nastawieniu. Warto uzmysłowić sobie, że Święta to nie czas odpoczynku. Święta to okres wypełniania rytuałów; w przypadku Wielkanocy dla wielu z nas szczególnie ważnych, bo to przecież święto o największym dla chrześcijan znaczeniu. Jeśli chce się je przeżyć w duchu religijnym, wziąć w udział w kościelnych uroczystościach, to – porzućmy złudzenia - czasu na odpoczynek zwyczajnie zbyt wiele nie zostanie.

Zapewne można też (jeszcze nie jest za późno!) dojechać do Świąt zmęczonym nie bardziej niż to konieczne, jeśli zahamuje się w sobie pęd do przygotowywania ton jedzenia, któremu trzeba następnie stawić czoła. Ta kwestia właśnie bywa istotnym źródłem napięć przy spotkaniach z rodziną. Podobne spotkania mogłyby być zresztą mniej stresujące, gdybyśmy odbywali je trochę częściej, nie pozwalając na odzwyczajenie się od siebie nawzajem – ale to już nie do nadrobienia w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin. Nawet jednak, gdy, jest jak jest, zamiast wzdychać „Znów spotkanie z ciotką Ireną - żyć nie da” możemy zapytać samych siebie, czy aby na pewno to ciocia, wujek, czy babcia są nieznośni? Co będzie, gdy ich zabraknie? Fakt, i w to trzeba włożyć pewien wysiłek. Ale jest szansa, że z podobnymi pytaniami w głowie, paradoksalnie, poczujemy się przy świątecznym stole trochę szczęśliwsi. W końcu to, czy ten czas będzie dla nas czasem dobrym, spokojnym i radosnym, w dużej mierze zależy od nas samych.

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną