Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Łomot i Młot

Ivan Putski - polska legenda amerykańskiego wrestlingu

Ivan Putski miażdzy przeciwnika swoim firmowym ciosem zwanym „polskim młotem”. Ivan Putski miażdzy przeciwnika swoim firmowym ciosem zwanym „polskim młotem”. materiały prasowe
Jest uwielbianą za oceanem gwiazdą dyscypliny, którą rozumieją tylko Amerykanie. Pokonywał przeciwników, jakby wbijał gwoździe w deskę, żując przy tym kiełbasę. On, chłopak z Uścia Biskupiego.
Ivan z żoną Nancy, synami Scottem, Brentem i Kentem oraz córką Kelly.materiały prasowe Ivan z żoną Nancy, synami Scottem, Brentem i Kentem oraz córką Kelly.

Józek miał 9 lat, gdy razem z rodziną przypłynął do Ameryki. Tam spodziewał się widoku prerii, kowbojów w kapeluszach, Indian i walk rewolwerowców. Marzenia o westernowej maskaradzie zrealizował jednak inaczej. „Ty będziesz superstar. W całych United States! Ty dużo pieniędzy zarobisz” – obiecywał człowiek, który odkrył jego nieoszlifowany zapaśniczy talent.

Niedługo potem Józek, dokładnie Józef Bednarski, stał się Ivanem Putskim: „Polską Siłą”, łamignatem, który gruchocze kości z uśmiechem i pieśnią na ustach. Tak narodził się amerykański bohater i żywa do dziś wrestlingowa legenda.

Będziemy bić i piwo pić

„Jego siła, charyzma i urok dały mu miejsce wśród najwybitniejszych wrestlerów w historii” – pisał o Putskim Brian Salomon w książce „WWE Legends”. Nie ma chyba w Stanach Zjednoczonych eksperta, który wymieniając największe sławy wrestlingu na przestrzeni lat, nie wspomniałby o polskim Ivanie.

U szczytu kariery (lata 70. i 80.) zapełniał największe stadiony i hale sportowe w USA. Publiczność kupowała bilety głównie dla mocarnego Putskiego, a ten odwdzięczał się jej kompletnym repertuarem widowiskowych manewrów i sztuczek. Przed walkami i po nich odśpiewywał „Moja droga, ja cię kocham” albo – gdy polonijnej widowni zebrało się na patriotyczne uniesienia – również „Mazurka Dąbrowskiego”. Nad pokonanymi rywalami stawał z pętem polskiej kiełbasy, którą ostentacyjnie żuł, ciskając przy okazji obelgi w nieznanym im, szeleszczącym języku.

Polityka 31.2013 (2918) z dnia 30.07.2013; Ludzie i Style; s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "Łomot i Młot"
Reklama