Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Zamykają szkoły i kościoły

Nie tylko szkoły cierpią na niedostatek uczniów. Także kościoły się wyludniają. Rzadko bywam na mszy, więc nie zdawałem sobie sprawy, jak pusto może być w nawach. Pamiętam z dawnych lat, że podczas ważnego święta czy w niedzielę na południową mszę waliły tłumy. Wszystkie miejsca siedzące zajęte, mnóstwo osób stało. A obecnie pustki.

Oczywiście, kościół kościołowi nierówny. Jeden świeci pustkami, a w innym tłumy. Dokładnie tak samo jest ze szkołami. Tylko że szkoły z powodu braku uczniów likwidują, a kościołów na razie nie. Wydaje mi się to bardzo niesprawiedliwe. Uważam, że należałoby wprowadzić zasadę, że jak nie ma chętnych, to trzeba zamknąć: szkołę, pocztę, restaurację, kościół. Nie ma różnicy. Niech przynajmniej na dziesięć zlikwidowanych szkół przypada jeden zlikwidowany kościół.

Proboszcz parafii, w której mieszkam, wyliczył, że na msze przychodzi mniej niż co dziesiąty wierny. Pusto w kościele, pusto w kasie, nie ma za co utrzymać budynku i pracowników. Wypisz wymaluj szkoła. Jest tylko jedna różnica. Pusto, ale o likwidacji ani słowa. No to ja pierwszy powiem: nie ma chętnych, to zamknąć i zlikwidować, księży przenieść do innej placówki, a nielicznym wiernym kazać chodzić dalej.

chetkowski.blog.polityka.pl

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wstrząsająca opowieść Polki, która przeszła aborcyjne piekło. „Nie wiedziałam, czy umieram, czy tak ma być”

Trzy tygodnie temu w warszawskim szpitalu MSWiA miała aborcję. I w szpitalu, i jeszcze zanim do niego trafiła, przeszła piekło. Opowiada o tym „Polityce”. „Piszę list do Tuska i Hołowni. Chcę, by poznali moją historię ze szczegółami”.

Anna J. Dudek
24.03.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną