Memoroby nie potrafią jeszcze przepowiadać pogody (poza tymi, które ostrzegają, że nadciąga zima – te zawsze się sprawdzają), za to ochoczo komentują ją post factum. I jeśli wierzyć memom, orkan Ksawery, który niedawno przewietrzył i zdemolował pół Europy, w tym Polskę, nie był tak straszny, jak go media malowały. Temu internet odłączył, tamtemu zrobił bałagan w ogrodzie, jakiejś pani rozchylił poły płaszcza… Cóż, brzydka pogoda zawsze wydaje się ładniejsza, jeśli obserwować ją wyłącznie ze swojej kanapy za pośrednictwem komputerowego monitora.
Polityka
50.2013
(2937) z dnia 10.12.2013;
Fusy plusy i minusy;
s. 119
Oryginalny tytuł tekstu: "Ksawerunio"