...to i koza wlezie. Oczywiście, nie dosłownie, bo w przypadku tego wolno stojącego kominka Spruce Stove wejście na konar odbywa się za pomocą ognia. Sprytnie zaprojektowana przez dwóch Holendrów (u których zimy raczej umiarkowane), Michiela Martensa i Roela de Boera, koza praktycznie obsługuje się sama: nie trzeba jej co chwilę dokarmiać polanami, gałęziami lub budzić do życia starymi wydaniami tygodników. Tutaj proces jedzenia (czyli spalenia) odbywa się sam – wystarczy ustawić przed kozą odpowiedniej długości świerkowy konar, na przykład zużytą, ogołoconą choinkę, a blaszane zwierzę samo zacznie je pożerać. Ogień gasimy, odcinając powietrze.
Polityka
4.2014
(2942) z dnia 21.01.2014;
Fusy plusy i minusy;
s. 91
Oryginalny tytuł tekstu: "Na pochyłe drzewo"