Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Strachy kuchenne

Łosoś w papilotach

Łosoś w papilotach Łosoś w papilotach Thomas Barwick / Getty Images
Straszenie jest w modzie. Panikę wywołać można wizją seryjnych zabójców na wolności, ale też informacjami o toksycznych garnkach.
Co dobrego za stołem?Marek Raczkowski/Polityka Co dobrego za stołem?

Na czele listy naczyń wywołujących różne choroby są aluminiowe garnki i aluminiowa folia. I jedno, i drugie można jednak kupić w sklepach ze sprzętem kuchennym. Ba, zdarzają się naukowcy polecający ich stosowanie. Elżbieta Brulińska-Ostrowska z Państwowego Zakładu Higieny pisze jednak tak: „Nie ma co rezygnować z pieczenia ciasteczek w aluminiowych foremkach. Używanie ich raz na jakiś czas nam nie zaszkodzi. Ale warto być ostrożnym. Naukowcy podejrzewają, że glin może mieć związek z chorobami neurologicznymi, m.in. z chorobą Alzheimera”. I masz, babo, placek! Piec te ciasteczka czy raczej zrobić na deser domowe lody?

Uznawszy – na wszelki wypadek – aluminium za produkt wysoce szkodliwy, usuwam z kuchni takie garnki i patelnie. Ale w co zawijać, gdy przygotowuję wnuki na szkolną wycieczkę? I znowu trzeba zasięgnąć opinii specjalistów w sprawie opakowań do żywności. Naukowcy z Teksasu – jak skwapliwie donoszą dziennikarze – wzięli pod lupę dziewięć ośrodków opieki nad amerykańskimi dziećmi i stwierdzili, że plastikowe pudełka na żywność są niedopuszczalne. Aż 99 proc. nabiału, 98 proc. produktów mięsnych oraz 96 proc. warzyw przechowywanych w takich pojemnikach miało zbyt wysoką temperaturę, co znakomicie sprzyjało rozwojowi bakterii. Zamiast w takich pojemnikach teksańscy uczeni radzą przechowywać żywność w folii… aluminiowej. Da nam ona bowiem pewność – stwierdzili po wnikliwej obserwacji i badaniach – że jedzenie nie straci wartości odżywczych i nie będzie narażone na działanie wysokiej temperatury.

Ja jednak zdążyłem już wyrzucić z kuchni aluminiowe rondle i patelnie, a także pozbyć się folii (choć wnuki na wycieczkach zjadają inną truciznę, bo żywią się chętnie w fast foodach).

Polityka 8.2014 (2946) z dnia 18.02.2014; Ludzie i Style; s. 94
Oryginalny tytuł tekstu: "Strachy kuchenne"
Reklama