Klasyki Polityki

Zemsta fryzjerów

Zemsta fryzjerów. Proboszcza zdemaskować nie jest łatwo

Kuria okazała się łaskawa, bo duszpasterz, decyzją biskupa, został zesłany na obrzeża diecezji. Kuria okazała się łaskawa, bo duszpasterz, decyzją biskupa, został zesłany na obrzeża diecezji. belchonock / PantherMedia
Plan był prosty: Z. daje się uwieść i nagrywa księdza, pokazuje film parafianom, a ci wywożą proboszcza na taczkach. Ale, jak zwykle, zawiódł pierwiastek ludzki.
Nowi parafianie nie mogą się go nachwalić: pięknie śpiewa i od razu widać, że ma otwarty przewód doktorski na wydziale teologicznym, bo mówi mądre kazania.Irek Dorożański/Edytor.net Nowi parafianie nie mogą się go nachwalić: pięknie śpiewa i od razu widać, że ma otwarty przewód doktorski na wydziale teologicznym, bo mówi mądre kazania.

Księża psują reputację gejom – doszli do wniosku X. i Y., właściciele salonu fryzjerskiego w Lipsku oraz ich pracownik Z. Chwilę wcześniej obejrzeli „Fakty”, a w nich kolejne informacje o duchownych molestujących chłopców na Dominikanie, sprzeciwach Kościoła wobec legalizacji związków partnerskich z przebitką na Ruch Ofiar Księży.

X. wrażliwy społecznie, ale też bezkompromisowy, najpierw pokrzykiwał, że palec boży kiedyś dotknie wszystkich zakłamanych sukienkowych (sam jest wierzący), ale potem postanowił go wyręczyć. Y. nie był zainteresowany. Z. owszem, tym bardziej że sam miał doświadczenia z klerem.

I to nie byle jakie, bo przez kilka miesięcy, tuż po szkole fryzjerskiej, spotykał się ze znanym duchownym z diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Ksiądz – aktywny gejożerca, działacz Legionu Maryi walczącego z grzechem sodomii – poza parafią był raczej pasywny. Spotykali się w samochodzie, w okolicznych lasach. Znajomość się rozmyła, ale Z., dzięki mediom, słyszał o kolejnych etapach kościelnej kariery duchownego. A ten nie tylko brylował jako uznany autorytet moralny, ale też założył zespół szkół katolickich, został jego dyrektorem i diecezjalnym duszpasterzem nauczycieli.

Kiedy – na fali dyskusji o związkach partnerskich – pytali go o opinię o gejach i lesbijkach, przekonywał, że legalizacja takich związków to triumf zła, a homoseksualizm jest zaburzeniem moralnym, z którego mocą miłości Boga można się wyleczyć. Na przykład w podlubelskim ośrodku terapii reparatywnej Odwaga, niedaleko którego spotykał się z Z.

Polityka 40.2014 (2978) z dnia 30.09.2014; Społeczeństwo; s. 33
Oryginalny tytuł tekstu: "Zemsta fryzjerów"
Reklama