Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

V RP

W numerowaniu republik celuje Francja, bo mamy już tam V (piątą) Republikę i rzeczywiście Polska z III to jakieś zapóźnienie. Francja biegła szybciej z numeracją, bo miała po drodze dwa cesarstwa. V Republika nastała z nową konstytucją, wprowadzającą system prezydencki, który trwa od 1958 r. Tylko że w jednej numeracji V Republika zmieściła wielkie przemiany: rozstanie się z Algierią, pucz generałów, samodzielne pozyskanie bomby atomowej, pojednanie z Niemcami w traktacie elizejskim, rewolucję obyczajową paryskiego maja 1968 r., wzięcie komunistów do rządu, odprawienie ich z rządu, a także najszybszy pasażerski pociąg na świecie (TGV). Polska też początkowo w numerowaniu była oszczędna. Pierwsza Rzeczpospolita pomieściła i Batorego pod Pskowem, i dwa rozbiory radykalnie pomniejszające jej terytorium. Druga nie zmieniła numeracji ani po cudzie nad Wisłą, ani po przyłączeniu Wilna, ani po zamachu majowym. Numerowanie republik – dla rozgraniczenia całych epok – to zrozumiała ambicja wodzowska. Ale chyba nie z tego powodu, że PiS dostał 2 proc. więcej? Jak się uda obu bliźniakom zdobyć główne urzędy, proponujemy od razu wprowadzić V Rzeczpospolitą.

MO

Polityka 41.2005 (2525) z dnia 15.10.2005; Fusy plusy i minusy; s. 112
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wstrząsająca opowieść Polki, która przeszła aborcyjne piekło. „Nie wiedziałam, czy umieram, czy tak ma być”

Trzy tygodnie temu w warszawskim szpitalu MSWiA miała aborcję. I w szpitalu, i jeszcze zanim do niego trafiła, przeszła piekło. Opowiada o tym „Polityce”. „Piszę list do Tuska i Hołowni. Chcę, by poznali moją historię ze szczegółami”.

Anna J. Dudek
24.03.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną