Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Wielki sterowniczy

Mizerski na bis

Polityka

Sądząc po entuzjastycznych reakcjach polityków PiS, dostarczenie przez wdowę po generale Kiszczaku esbeckiej notatki na temat Lecha Wałęsy to być może największy jak dotąd sukces obecnej władzy. Notatka spowodowała wyraźne ożywienie prezydenta Dudy, ministrów rządu Beaty Szydło oraz publicystów prorządowych mediów. Kontrolowana przez PiS telewizja publiczna zmieniła nawet ramówkę, żeby na bieżąco informować Polaków o wydarzeniu, jakim było pojawienie się notatki, a także o katastrofalnych skutkach, jakie mroczne zdarzenia mogące się kryć za tą notatką miały na historię III RP.

Wszyscy wiemy, że celem obecnej władzy jest naprawa Polski, z tym że ponieważ naprawa Polski obecnej może zająć wiele lat, władza ta zaczęła od gruntownej naprawy Polski z lat ubiegłych. Prezes Kaczyński od dawna przekonuje, że Polska z lat 1989–2015 zasługuje na dobrą zmianę. W ramach tej zmiany, z państwa demokratycznego, niepodległego i dynamicznie rozwijającego się dzięki reformie Balcerowicza, Polska z lat 1989–2015 ma się w niedalekiej przyszłości przeistoczyć w państwo rządzone przez dawnych funkcjonariuszy SB sterujących marionetkami w rodzaju Wałęsy oraz skompromitowane elity realizujące interesy obcych mocarstw.

Szalenie podekscytowany minister Waszczykowski już poinformował świat, że Wałęsa „mógł być marionetką sterowaną i że niektóre decyzje podejmowane wtedy, ciągle rzutują na współczesność”. Waszczykowski nie ujawnia, czyja to mogłaby być marionetka ten Wałęsa, ale oczywiście możemy się domyślać. Nie jest przecież tajemnicą, że na początku lat 90., kiedy ta marionetka została prezydentem RP, za próbę sterowania nią zabrał się do spółki z bratem Jarosław Kaczyński, który w tym celu stanął na czele jego kancelarii.

Polityka 9.2016 (3048) z dnia 23.02.2016; Felietony; s. 99
Oryginalny tytuł tekstu: "Wielki sterowniczy"
Reklama