O ile jeszcze w 1960 r. ludność Europy stanowiła 20 proc. ludności świata, to obecnie jej udział ograniczył się do 10 proc. Tak wynika z przedstawionego przez Eurostat badania. Unijne kraje potentatem ludnościowym nigdy nie były, a ich potencjał ludnościowy systematycznie się kurczy. Dalsze perspektywy rozwoju demograficznego Europy są bardzo pesymistyczne.
W ostatnich 13 latach (od 2004 r.) największy przyrost liczby ludności wystąpił w Luksemburgu i na Cyprze, a w dalszej kolejności w Irlandii, na Malcie i w Hiszpanii.
Obecnie najwyższe tempo przyrostu obserwuje się w Szwecji, Wielkiej Brytanii i Austrii, natomiast ubytek ludności – w krajach europejskich basenu Morza Śródziemnego, a także w krajach Europy Środkowo-Wschodniej (m.in. Łotwa, Litwa, Estonia, Bułgaria).
Oto mapa, która przedstawia wzrost lub spadek liczby ludności w Unii Europejskiej (w procentach):
Jakie są przyczyny takich tendencji demograficznych? Decydujące są przede wszystkim zmiany w modelu tworzenia rodzin i oraz w płodności.
W całej Europie maleje liczba zawieranych małżeństw, rodziny są zakładane w coraz późniejszym wieku, a także – co najistotniejsze – decyzje o posiadaniu pierwszego dziecka, z różnych przyczyn, są odkładane na później.