Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

„Codziennik Feministyczny” usunął fragment głośnego tekstu. Jest oświadczenie w tej sprawie

Daria Nepriakhina / StockSnap.io
Portal tłumaczy powody swojej decyzji.

W związku z treścią publikacji z 27 listopada 2017 roku „Papierowi Feminiści” zostało wszczęte postępowanie karne nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Prawidłowy przebieg przedmiotowego postępowania, a przede wszystkim dobro autorek publikacji, będących jednocześnie osobami pokrzywdzonymi, są dla mnie, jako wydawczyni „Codziennika Feministycznego”, najważniejsze, dlatego też fragment publikacji został ukryty.

„Codziennik Feministyczny” jest i nadal pozostanie platformą do walki z dyskryminacją oraz bezpieczną przestrzenią dla osób doświadczających przemocy.

Postawa i odwaga kobiet: Dominiki, Sary, Agnieszki i Patrycji, które podzieliły się swoimi historiami, zasługują na wsparcie, zwłaszcza że na skutek ujawnienia przemocy autorki publikacji doświadczają ataków w przestrzeni publicznej.

Kamila Kuryło

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Mark Rothko w Paryżu. Mglisty twórca, który wykonał w swoim życiu kilka wolt

Przebojem ostatnich miesięcy jest ekspozycja Marka Rothki w paryskiej Fundacji Louis Vuitton, która spełnia przedśmiertne życzenie słynnego malarza.

Piotr Sarzyński
12.03.2024
Reklama