Ankietowanym zadano jedno pytanie: „Obecne prawo antyaborcyjne w Polsce dopuszcza przeprowadzenie aborcji tylko w trzech przypadkach: kiedy ciąża jest wynikiem gwałtu, kiedy życie matki jest zagrożone lub kiedy stwierdzono ciężkie i nieodwracalne wady płodu. W Sejmie jest projekt, który znosi możliwość przerwania ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu. Jak Pani, Pan ocenia ten projekt?”.
75 proc. badanych stwierdziło, że jest za utrzymaniem obecnego prawa. 17 proc. pytanych opowiedziało się za zaostrzeniem prawa aborcyjnego, czyli poparło projekt „Zatrzymaj aborcję”. 8 proc. nie miało zdania.
W badaniu nie podnoszono kwestii dotyczących zliberalizowania dostępu do aborcji, na przykład poprzez włączenie możliwości terminacji ciąży także z przyczyn społecznych.
Beata Mazurek, rzeczniczka PiS, komentując wyniki sondażu, przypominała, że PiS jest partią katolicką, która opowiada się za „życiem od momentu poczęcia”, ale jednocześnie „będzie się wsłuchiwać we wszystkie głosy”.
Czarny Piątek
W ubiegłym tygodniu sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka pozytywnie zaopiniowała obywatelski projekt „Zatrzymaj aborcję”, który znosi możliwość przerwania ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne wady płodu. W odpowiedzi na dalsze prace nad projektem Ogólnopolski Strajk Kobiet zorganizował w piątek, 23 marca, w wielu miastach w Polsce demonstracje pod hasłem Czarny Piątek. W stolicy w proteście wzięło udział – według danych ratusza – 55 tysięcy osób. O prawie połowę więcej niż w październiku 2016 roku.
Sondaż został zrealizowany 26–27 marca 2018 roku na 1001 osobach powyżej 18. roku życia.