Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Formuła 1 a Bitwa Warszawska

Polska Fundacja Narodowa: dokąd płyną miliony?

Jacht „I love Poland” Polskiej Fundacji Narodowej. 11 listopada miał wziąć udział w uroczystościach Święta Niepodległości w Plymouth. Spóźnił się 4 dni. Jacht „I love Poland” Polskiej Fundacji Narodowej. 11 listopada miał wziąć udział w uroczystościach Święta Niepodległości w Plymouth. Spóźnił się 4 dni. Piotr Hukało / EAST NEWS
Jak człowiek od pilnowania porządku na miesięcznicach smoleńskich zarządzał milionami ze spółek Skarbu Państwa – czyli dwa lata Polskiej Fundacji Narodowej. Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie w sprawie działania na szkodę spółek.
Polską Fundacją Narodową początkowo kierowali Maciej Świrski i Cezary Andrzej Jurkiewicz, ale po serii wpadek ten pierwszy pożegnał się z Fundacją, a drugi z jej prezesurą.Stefan Maszewski/Forum Polską Fundacją Narodową początkowo kierowali Maciej Świrski i Cezary Andrzej Jurkiewicz, ale po serii wpadek ten pierwszy pożegnał się z Fundacją, a drugi z jej prezesurą.

Brygady Wąsika – tak nazywana jest potocznie nieformalna straż zajmująca się porządkiem i ochranianiem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego m.in. na miesięcznicach smoleńskich. To wolontariusze, ponoć nawet 300 osób – studenci, dawni działacze, sympatycy, których skrzyknął Maciej Wąsik, bliski współpracownik Mariusza Kamińskiego, wiceprezesa PiS i ministra koordynatora służb specjalnych. Wąsik jest jego zastępcą w CBA. Z nimi właśnie kojarzony jest Cezary Jurkiewicz – wpisany jako prezes już w samym akcie notarialnym z 16 listopada 2016 r., powołującym Polską Fundację Narodową i podpisanym przez prezesów, wiceprezesów i członków zarządu 17 największych spółek Skarbu Państwa.

To 55-letni teolog po Akademii Teologii Katolickiej, który porzucił po 4 latach seminarium; żonaty, ojciec ósemki dzieci. Drobny przedsiębiorca z 4-hektarowym gospodarstwem. Imał się różnych zajęć – handlował kwiatami na bazarze, był kierownikiem Dywizji Barów Kawowych w kioskach Ruchu. Zapisał się do PiS, został szefem Klubu Gazety Polskiej w podwarszawskim Wawrze i przystąpił do brygad Wąsika. Odtąd jego kariera przyspieszyła.

Dziś jest, jak sam podaje w swoim biogramie, „Koordynatorem Służby Porządkowej ochraniającej Marsze Pamięci i wydarzenia organizowane przez Prawo i Sprawiedliwość”. Jest też formalnym organizatorem miesięcznic – to jego podpis widnieje pod ich zgłoszeniami do Ratusza. W 2014 r. został radnym, a rok później Mariusz Kamiński, szef struktur stołecznych PiS, zrobił go przewodniczącym Klubu PiS w Radzie Warszawy.

Po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych Jurkiewicz dostał posadę naczelnego dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu podległego Ministerstwu Sportu, z pensją kilkunastu tysięcy złotych. A rok później, w listopadzie 2016 r.

Polityka 47.2018 (3187) z dnia 20.11.2018; Społeczeństwo; s. 31
Oryginalny tytuł tekstu: "Formuła 1 a Bitwa Warszawska"
Reklama