Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Środek na bok

Środek kraju się... przesunął

Pod granitowy słup wmurowano kamień węgielny spod Wawelu, a trochę ziemi spod wykopu geodeta wsypał do dwóch woreczków, przekazując je wójtowi i staroście. Pod granitowy słup wmurowano kamień węgielny spod Wawelu, a trochę ziemi spod wykopu geodeta wsypał do dwóch woreczków, przekazując je wójtowi i staroście. Natalia Zdziebczyńska / EAST NEWS
Miłośnik geodezji z Krakowa postanowił zweryfikować opowieść, gdzie znajduje się środek Polski. Poróżnił w ten sposób dwie sąsiadujące gminy.
Pomysł ustalenia środka Polski wyszedł w 1966 r. od działaczy oddziału PTTK w niedalekiej Łęczycy.Fotonova, East News, Lech Mazurczyk Pomysł ustalenia środka Polski wyszedł w 1966 r. od działaczy oddziału PTTK w niedalekiej Łęczycy.

Pomnik z napisem „Geometryczny środek Polski” jest dla mieszkańców Piątku niczym Wawel dla krakusów. Umieszczony na placu w rynku, otoczony kołem biało-czerwonych kwiatów, rozsławia wioskę w woj. łódzkim od czasów głębokiego PRL. Od 13 października 2018 r. Piątek ma konkurenta w odległej o kilkanaście kilometrów Nowej Wsi pod Kutnem, gdzie geodeci, związani z nieformalną grupą Honorowy Południk Krakowski, dokonali „geodezyjnej dobrej zmiany”. Na prywatnej działce małżeństwa Ilony Piaseckiej i Michała Stokwiszewskiego wkopali granitowy cokół z napisem „Geodezyjne Serce Polski – centroid terytorium RP, wyznaczony z okazji 100-lecia Polski Niepodległej oraz Roku Polskiej Geografii”.

Założycielem Honorowego Południka, pierwszej polskiej geodezyjnej akcji edukacyjnej, jest Mariusz Meus, 32-letni technik geodeta, pracownik muzealny na Wawelu. Mówi o sobie geomaniak. Ma awersję do urzędów, bo kilka razy się sparzył. Toteż nie zagrał z Krzysztofem Lisieckim, wójtem gminy Piątek, w otwarte karty – nie przyjechał do urzędu, by ogłosić nowinę o nowym środku Polski w Nowej Wsi. Zawiadomił tylko gminę, że wraz z grupą geodetów spotka się z mieszkańcami pod pomnikiem, zwanym przez miejscowych globusem.

Ukraść środek

„W Piątku ostrzą widły i stawiają kosy na sztorc”, by bronić geometrycznego środka Polski, którego najpewniej nigdy nie było – przytacza wpis na Facebooku Honorowego Południka Jacek Michalski, zajmujący się w gminie promocją. Mimo soboty placyk pod globusem wypełnił się ludźmi. Zmobilizowano nawet uczniów, pojawili się przedstawiciele różnych opcji politycznych, ale nikt sobie do gardeł nie skakał, choć rywalką wójta związanego z PSL, kandydującego z własnego komitetu, była kandydatka PiS.

Polityka 7.2019 (3198) z dnia 12.02.2019; Społeczeństwo; s. 34
Oryginalny tytuł tekstu: "Środek na bok"
Reklama