Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Jedzmy papier

Po obcym ataku na polską głowę państwa mamy obcy atak na polskie wędliniarstwo. Oto 19 naukowców z ośmiu krajów, przedstawiających się jako członkowie grupy roboczej WHO, ogłosiło, że polskie wędliny zawierają zbyt dużo szkodliwych azotanów i azotynów. Podobno karmione naszą wędliną myszy i szczury skarżyły się na różne dolegliwości i generalnie diety tej nie wytrzymały. Szczegóły raportu znalazły się w najnowszym „The Lancet Oncology”, wywołując blady strach w polskim środowisku wędliniarskim.

Jak bez azotanów i azotynów robić smaczne i ładnie wyglądające w sklepie wędliny, pytają wędliniarze. Przecież tylko dzięki nim nasze szynki i polędwice uzyskują przedłużoną trwałość oraz swój niepowtarzalny amarantowy kolor z nutą indyjskiego różu. Bez dobroczynnego wpływu azotanów i azotynów najlepsza polska wędlina zaraz po przekrojeniu zrobi się sina i w ogóle nie będzie przypominać wędliny, tylko wiadomo co. W efekcie pozbawione azotanów i azotynów produkty trzeba będzie chronić nie tylko przed rozmaitymi komisjami UE i WHO, ale także przed dziećmi.

Oczywiście zamiast dodawać te substancje, mięso można po prostu peklować w soli, z tym że proces produkcyjny wydłuży się do miesiąca, a w tym czasie mięso może się zepsuć, a na rynku powstaną braki w zaopatrzeniu. Zresztą brak ulepszaczy mógłby wywołać słuszny bunt konsumentów, którzy azotany i azotyny na swoich stołach lubią i cenią. „Co zatem robić?”, pytają dramatycznie wędliniarze. Niespodziewanie odpowiedź znalazł Zenon K., wynalazca z Kujaw, który w rozmowie z „Fusami” proponuje powrót do tradycyjnych polskich metod wędliniarskich opartych na papierze.

Zenon K.: – Papier to produkt łatwo dostępny, czysty ekologicznie i w wędlinie niesłychanie trwały. Stosowaliśmy go szeroko w ubiegłych dekadach i dziś widać, że był to właściwy kierunek.

„Fusy”: – Ale papier w wędlinach jednak się nie przyjął.

– Trudno o jednoznaczną ocenę, bo przecież w latach 70. i 80. wędliny znikały ze sklepów błyskawicznie.

– Były jednak skargi na ich smak i jakość.

– Pamiętajmy, że to były początki. W wędliniarstwie używano papieru toaletowego, którego brakowało na rynku, więc dodawano go zbyt oszczędnie, zaniżając normy. Na dodatek, jak wiemy, był to papier kiepskiej jakości, nieciekawy w smaku, wytworzony z surowców wtórnych.

– A dziś?

– Dziś, w dobie społeczeństwa informatycznego, mamy do dyspozycji najlepszej jakości papier do drukarek, spełniający wszystkie europejskie normy. Ma on fantastyczny, kompletnie niewykrywalny smak, podobnie jak ceniony przez wyrafinowanych konsumentów ser tofu.

– To może zamiast papieru dodawać właśnie tofu?

– O ile się orientuję, tofu od dawna jest wytwarzany z papieru.

– A co z drogimi suchymi wędlinami, wymagającymi długiego leżakowania?

– Te można by produkować z akt IPN, oczywiście tych lepiej zachowanych.

– Myśli pan, że przy pomocy tradycyjnych polskich receptur uda się w przyszłości wyprodukować zdrową wędlinę zupełnie pozbawioną kłopotliwego mięsa?

– Wiemy, że na taką wędlinę czeka bardzo przywiązana do papierowych rozwiązań Unia Europejska. I my ją jej damy. Wierzę w papier, to produkt modny, zdrowy i smaczny. Nie od dziś wiadomo, że niepowtarzalny aromat naparu herbaty w torebkach pochodzi wyłącznie z papierowej saszetki, zaś jej tajemnicza i do dziś nieustalona zawartość zapewnia tylko właściwy kolor.

– Nie boi się pan, że klienci odmówią jedzenia papierowych wędlin?

– Panie redaktorze, pracuję w tej branży 40 lat, więc niczego się już nie boję.

Polityka 34.2006 (2568) z dnia 26.08.2006; Fusy plusy i minusy; s. 83
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną