Pomysł, aby urządzić restaurację w kuchniach dawnego Hotelu Europejskiego – znakomity. Praca kucharzy jest ze swej natury bardzo widowiskowa, a uciążliwość, jaką mogłyby być nadmiernie intensywne zapachy, likwiduje dobra wentylacja. Na lunch, czyli nasz dawny wczesny obiad, można zamówić trzydaniowy zestaw (kapuśniak, kotlet mielony, kompot) za 30 zł lub pohasać po karcie, co kosztuje jednak znacznie więcej. Z przekąsek najdroższy jest tatar (38 zł), najtańsze nóżki w galarecie (spora porcja – 18 zł). Zupy po 18 zł (polecamy szczawiową), sałaty od 18 zł, w tym dziale też pierogi (23 zł). Jako dania stałe wymienione są: rewelacyjna sztuka mięsa z dużą ilością jarzyn i eskalopki z francuskimi kluseczkami – pyszne. Są też dania główne: sznycel cielęcy, okoń w śmietanie, gicz cielęca duszona w warzywach, gołąbki w sosie pomidorowym i królik w śmietanie. Desery – wszystkie w jednej cenie. Duży wybór win i wódek. Wieczorem karta dań bardziej rozbudowana, ale my wolimy lunch.
tel. (022) 826 79 36