Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Społeczeństwo

Badania prenatalne: posumowanie debaty

Polityka.pl
Zapytaliśmy nieco zaczepnie - nakazać czy zakazać. Konkluzja, jaka wynika z dyskusji na forum jest bardzo rozsądna: ani nakazywać, ani zakazywać, po prostu edukować.

Czy badania prenatalne powinny być szerzej dostępne? Kto ma rację - zwolennicy badań, którzy uważają, że powinny być medycznym standardem, czy ich przeciwnicy, którzy nazywają je wstępem do aborcji? Tutaj znajdą Państwo debatę na naszym forum. Oraz doświadczenia tych, którzy korzystali z badań. Poniżej debatę podsumowuje autorka tekstu, dziennikarka POLITYKI, Martyna Bunda.

Zapytaliśmy Państwa o opinię o badaniach prenatalnych. Zapytaliśmy nieco zaczepnie - nakazać czy zakazać. Konkluzja, jaka wynika z dyskusji na forum jest bardzo rozsądna: ani nakazywać, ani zakazywać, po prostu edukować. Dostarczać rzetelnej wiedzy, po co te badania, co oznacza wynik, jakie niosą ryzyko, zostawiając jednakże pacjentowi podjęcie decyzji, czy będzie się badał i co zrobi z ewentualnym niekorzystnym wynikiem. Traktować jak zwykłą, medyczną usługę, do której pacjent ma prawo.

Niestety z tej samej dyskusji dowiedzieć się można, jak wiele w kwestii edukacji jest jeszcze do zrobienia. Konrad 44 pisze, że pierwsze słyszy o takich badaniach, i że wśród jego spodziewających się dzieci znajomych nikt takich nie robił, bo o nich nie wiedział. Julia - że gdy czekała w kolejce pod gabinetem USG, z grupką matek po 35 roku życia, wszystkie zarzekały się, że za nic w świecie nie wykonają amniopunkcji, czyli badań związanych z nakłuciem brzucha i pobraniem próbki wód płodowych,. Zygfryd, że i jego ciężarna żona nie dała się na takie badania namówić. Heljo, że w jej wypadku poszło gładko, tyle, że ma pewność, że gdyby sama nie zapytała o to skierowanie, lekarz by o nim nie wspomniał.

Heljo pisze z Rudy Śląskiej, podobnie jak kilka innych forumowiczek, chwalących, że tam akurat wykonanie badań nie stanowiło problemu. Chwalimy więc Rudę! Bo listy z innych miast Polski nie są już tak optymistyczne. Najsmutniejsza jest historia Annabel, 42-latki, której nie udało się wykonać badań. Odsyłano ją od lekarza do lekarza pod różnymi biurokratycznymi pretekstami, obrażano, przypłaciła to depresją i bardzo niespokojną ciążą. Jej refleksja: zrobi wszystko, żeby córka, gdy już się urodzi, wyjechała z kraju. Jeśli tylko będzie zdrowa.

I to jest kolejna Państwa konkluzja w dyskusji: są kraje konserwatywne, są zwyczajnie kołtuńskie. My - to jednak typ drugi.

Dziękujemy Państwu za udział w debacie.

Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną