Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Van Rompuy prezydentem UE

Herman Van Rompuy, nowy prezydent Unii Europejskiej Herman Van Rompuy, nowy prezydent Unii Europejskiej BEW
Znane jest już nazwisko nowego prezydenta Unii Europejskiej. Jak podało BBC, został nim belgijski premier Herman van Rompuy.
Nowy prezydent UE na jednej z licznych imprez promujących Wspólnotę (po prawej)BEW Nowy prezydent UE na jednej z licznych imprez promujących Wspólnotę (po prawej)

Chadek Van Rompuy wysadził tym samym z siodła ubiegającego się o unijną prezydenturę byłego premiera Tony'ego Blaira. Szalę na korzyść tego pierwszego przeważyć miała jego skłonność do kompromisów i ugodowość. Jak się nieoficjalnie podaje, zwycięstwo van Rompuy odniósł m.in. dzięki poparciu Francji i Niemiec.

Na czele unijnej dyplomacji stanie natomiast labourzystka, baronessa Catherine Margaret Ashton, dotychczasowa komisarz ds. handlu, członkini Izby Lordów, prywatnie - żona dziennikarza Petera Kellnera, jednego z najbardziej znanych komentatorów brytyjskiej sceny politycznej.

*** 

Herman van Rompuy, z wykształcenia magister ekonomii, dał się dotychczas poznać Belgom jako ten, któremu udało się (jako ministrowi budżetu w latach 1993-1999) przyczynić  do znacznego zmniejszenia długu publicznego Belgii.

Stanowisko prezydenta UE obejmie oficjalnie 1 stycznia 2010 roku.

***

 

PREZYDENTEM UE BYĆ, TO ZNACZY, ŻE:

- zostało się wcześniej wybranym większością głosów pochodzących od 27 przedstawicieli krajów członkowskich Unii

- nie ma się zagwarantowanej władzy formalnej, ale...

- dostaje się limuzynę z szoferem i 20-osobowy zastęp pomocników

- przewodniczy się szczytom Unii Europejskiej

- sprawuje się "dozór" nad pracami rady ministrów UE

- reprezentuje się wspólną unijną politykę zagraniczną na scenie międzynarodowej

- stanowisko będzie się piastować przez kolejne 2,5 roku

- po końcu kadencji, ewentualnej reelekcji będzie się można spodziewać tylko raz

 

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Kaczyński się pozbierał, złapał cugle, zagrożenie nie minęło. Czy PiS jeszcze wróci do władzy?

Mamy już niezagrożoną demokrację, ze zwyczajowymi sporami i krytyką władzy, czy nadal obowiązuje stan nadzwyczajny? Trwa właśnie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, debata na ten temat, a wynik wyborów samorządowych stał się ważnym argumentem.

Mariusz Janicki
09.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną