Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Kryzysy, które pokonały większość kibuców

1

Kryzys pokoleniowy: założyciele kibuców, w większości imigranci z Europy Wschodniej, osiedlali się na ziemi oddanej im w wieczystą dzierżawę, tworząc wspólnoty łączące zasady utopijnej komuny z pragmatycznym syjonizmem. Obowiązywało całkowite równouprawnienie kobiet i mężczyzn, wyrzeczenie się własności prywatnej i wynagrodzenia za pracę na roli. Załamanie kibucowej wiary przyszło z chwilą, gdy drugie i trzecie pokolenie przestało akceptować ideologię rodziców i dziadków. Decydującą rolę odgrywała obowiązkowa wspólna służba wojskowa odbywana z ambitną młodzieżą miejską. Otwierała perspektywy innego życia.

2

Kryzys gospodarczy: w okresie rozkwitu kibuce uprawiały 70 proc. ziemi ornej w Izraelu, ale szybkie uprzemysłowienie kraju sprawiło, że tradycyjne rolnictwo przestało być opłacalne. Kibuce nie wytrzymywały konkurencji z prywatnymi i spółdzielczymi gospodarstwami, które postawiły na rolnictwo intensywne – mały obszar, duże zbiory najbardziej opłacalnych płodów: kwiatów i egzotycznych owoców na eksport. Jedynie słuszną decyzją było włączenie się w nurt industrializacji. Banki nie odmawiały kredytów, ale członkowie zarządów wybieranych przez ogólne zgromadzenie kibucu nie posiadali ani wykształcenia, ani doświadczenia w zarządzaniu zakładami przemysłowymi. Niektóre firmy bankrutowały, inne ratowały się angażowaniem zawodowej kadry dyrektorów, inżynierów i księgowych. Fachowcy z miasta kłuli w oczy przyjeżdżając do pracy drogimi samochodami, a ich wysokie pobory spowodowały ferment wewnętrzny.

3

Kryzys polityczny: rządy lewicy i socjaldemokracji niemal bezkrytycznie wspierały ruch kibucowy, w dużej mierze reprezentujący ideologię władzy.

Reklama