Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Zombie w Gstaad

Co dalej z ekstradycją Polańskiego?

BEW
Wiele europejskich mediów bierze w obronę Romana Polańskiego. Szwajcarska minister sprawiedliwości jednak nie odpuszcza.

Czas mija, Francja zapomniała o Polańskim – pisała niedawno, z wyraźna ulgą, szwajcarska prasa. Tabloid „Blick” zamieścił nawet serię zdjęć Polańskiego, wykonanych zapewne z użyciem teleobiektywu, w gronie kilku osób na werandzie jego domu w Gstaad. „W areszcie domowym można świetnie cieszyć się życiem” kpił tabloid. „Widać, że Polański gestykuluje, częstuje gości, rozmawia. Nie stracił apetytu”.

Ta cisza jednak trwała krótko. Przerwał ją wyrok amerykańskiego sądu apelacyjnego, który odrzucił możliwość osądzenia Polańskiego zaocznie. Odrzucono również apel samej Samanthy Geimer, owej ówczesnej trzynastolatki, proszącej amerykański sąd, by umorzył sprawę przeciw Polańskiemu: ta sprawa jej, ofierze, po tylu latach, rujnuje dziś życie zawodowe i rodzinne. „Polańskiemu zostaje coraz mniej opcji” – triumfował Steve Cooley, szef prokuratury w Los Angeles, domagającej się ekstradycji reżysera. Prokuratura w Los Angeles kilka miesięcy temu ujawniła szczegółowe zeznanie 13-letniej Samanthy sprzed 33 lat, co sprawiło, że oburzona opinia publiczna zwróciła się przeciw Polańskiemu. Tymczasem obecnie ta sama prokuratura odmówiła ujawienia innego dokumentu z tamtego śledztwa, o co proszą adwokaci Polańskiego: świadectwa ówczesnego prokuratora, Rogera Gunsona. Media donoszą o tym jako o kolejnej porażce Polańskiego. „Polański w obliczu deportacji” doniosła Süddeutsche Zeitung. „Upokorzony Roman Polański ma być wydany pod zbrojną eskortą Stanom Zjednoczonym” –

  • Roman Polański
  • Reklama