Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Legalna mafia

Moskwa dyplomatycznie zaprzecza istnieniu rosyjskiej mafii w Europie.

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych podkreśla, że lokalne operacje policyjne są wymierzone głównie w przestępców z Ukrainy, Gruzji, Azji Środkowej lub państw bałtyckich – członków UE. I uważa, że należy mówić o globalnej, w tym również poradzieckiej, przestępczości, a mit rosyjskiej mafii służy tylko temu, żeby utrzymywać unijne wizy dla Rosjan. Jednocześnie jednak MSW nie ukrywa, że w Rosji działa 12 organizacji mafijnych, 50 ponadregionalnych grup zorganizowanych oraz 450 lokalnych band, w sumie 120 tys. gangsterów. Skądinąd wiadomo też, że mafia kontroluje i ochrania za granicą całą przestępczość poradziecką, wchodząc w jej imieniu w układy ze światowymi syndykatami zbrodni.

Siła rosyjskiej mafii tkwi w korupcyjnych związkach z władzą i oligarchami. Dziś zajmuje się ona głównie praniem brudnych pieniędzy i ich legalizacją w Europie oraz USA. Rosyjscy ojcowie chrzestni przekształcili się w biznesmenów – legalnych przedsiębiorców, korumpujących skutecznie europejskie elity władzy i biznesu. Inwestujących w energetykę, papiery wartościowe i know-how. Rosyjska przestępczość ma własne banki i penetruje europejskie giełdy. W 2005 r. tylko jedna rosyjska grupa przestępcza, działająca we Włoszech i Libii, próbowała przerzucić do Iraku pół miliona kałasznikowów i miliony sztuk amunicji. Kreml dostrzega problem, zaostrzył prawo antymafijne, ale bez pokonania systemowej korupcji, czyli politycznych reform, o przełom będzie trudno.

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wstrząsająca opowieść Polki, która przeszła aborcyjne piekło. „Nie wiedziałam, czy umieram, czy tak ma być”

Trzy tygodnie temu w warszawskim szpitalu MSWiA miała aborcję. I w szpitalu, i jeszcze zanim do niego trafiła, przeszła piekło. Opowiada o tym „Polityce”. „Piszę list do Tuska i Hołowni. Chcę, by poznali moją historię ze szczegółami”.

Anna J. Dudek
24.03.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną