Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Susza i sumienie

Najgorzej jest na południu Somalii. Ludzie umierają z wycieńczenia, braku wody, jedzenia i leków. Najgorzej jest na południu Somalii. Ludzie umierają z wycieńczenia, braku wody, jedzenia i leków. Luc van Kemenade/AP / Fotolink
Eksperci alarmują, że to największa w tym wieku katastrofa humanitarna.

Szef ONZ Ban Ki-mun apeluje o pomoc. Dla 10 mln dotkniętych nieszczęściem w Somalii, Etiopii i Kenii potrzeba od 300 do 500 mln dol. w najbliższych dwóch miesiącach. Jak dotąd, najhojniejsi wydają się Brytyjczycy. Wysupłali blisko 147 mln dol. (90 mln funtów, w tym 27 mln pochodzi ze zbiórki publicznej).

Najgorzej jest na południu Somalii. Ludzie umierają z wycieńczenia, braku wody, jedzenia i leków. Masowo padają zwierzęta. Premier brytyjski David Cameron i lider opozycji Ed Miliband wzywają inne państwa zachodnie, zwłaszcza USA, do bardziej energicznego włączenia się do akcji ratunkowej. Ale moment jest fatalny. Somalia kojarzy się z piratami, talibami, korupcją i anarchią. Zachód zajęty jest kryzysem gospodarki i finansów. W takich czasach apele humanitarne nie robią wrażenia. Dopiero zdjęcia konających dzieci i zrozpaczonych dorosłych błagających o jakąkolwiek pomoc poruszają serca i sumienia. Ale nie islamistów kontrolujących tereny klęski. Somalijscy talibowie wygnali dwa lata temu zachodnie organizacje pomocowe. Może by i pozwolili im wrócić, lecz pod warunkiem, że sami coś uszczkną z transportów humanitarnych. Dramatyczne relacje zachodnich mediów wyśmiewają jako propagandę. Skoro tak, to może czas na wielki światowy koncert na rzecz Rogu Afryki, Live Aid 2011?

Polityka 31.2011 (2818) z dnia 26.07.2011; Flesz. Świat; s. 7
Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną