Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Czytajcie Koran po niemiecku!

W Niemczech rozgorzała debata o Koranie. Chodzi o rozdawanie milionów darmowych egzemplarzy niemieckiego przekładu świętej księgi islamu. Rozdają tamtejsi salafici, czyli muzułmańscy superortodoksi. I tu wkracza Volker Kauder, szef frakcji chadeckiej w Bundestagu. W wywiadzie prasowym mówi, że islam nie jest częścią tradycji i tożsamości niemieckiej, więc nie jest częścią Niemiec. Ważny polityk zastrzegł, że częścią Niemiec są oczywiście ich obywatele muzułmanie. I że przysługuje im pełnia praw obywatelskich. Co innego jednak obywatelstwo, a co innego kultura.

Angela Merkel może mieć kłopot z wypowiedzią swego współpracownika. Kauder przemawiał w podobnym duchu na konferencji na temat problemów i perspektyw integracji czteromilionowej mniejszości muzułmańskiej w Niemczech. Patronem serii takich konferencji jest pani kanclerz. Słowa Kaudera polityce integracyjnej chadeków raczej nie pomogą. Espedowska opozycja już uznała je za niedopuszczalne oczernianie i marginalizowanie muzułmanów w Niemczech.

Polityka 17-18.2012 (2856) z dnia 25.04.2012; Flesz. Świat; s. 13
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Historia

Dlaczego tak późno? Marian Turski w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

Powstanie w warszawskim getcie wybuchło dopiero wtedy, kiedy większość blisko półmilionowego żydowskiego miasta już nie żyła, została zgładzona.

Marian Turski
19.04.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną