Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Delikatna kwestia ramadanu

Jest olimpiada, jest ramadan, jest problem. W tym roku zawody olimpijskie w Londynie zbiegną się częściowo z ramadanem, religijnym obowiązkowym postem muzułmańskim. Przez miesiąc muzułmaninowi nie wolno jeść ani pić od wschodu do zachodu słońca. Sportowcom też. Tymczasem do Londynu przyjedzie 3 tys. zawodników wyznających islam. Jak mają się zachować, aby mieć takie same szanse na medale jak nie-muzułmanie? Bo choć badania naukowe nie potwierdzają, by post mocno muzułmanina osłabiał, to jednak w przypadku konkretnych dyscyplin może mieć problem z utrzymaniem formy. Sprinter biegnący sto metrów o poranku da radę. Ale dziesięcioboista? Albo rowerzyści: muszą chyba przyjmować płyny i kalorie podczas dnia, by walczyć z innymi jak równy z równym?

Delikatna kwestia ramadanu nie uszła uwadze działaczy olimpijskich. Ale nie doszli do jasnych konkluzji. Bo wprawdzie muzułmanin teoretycznie może przesunąć post na późniejszy termin, ale jednak w wielu krajach islamskich jest to źle widziane. A sportowcy są przecież stale pod lupą wszelkich strażników poprawności. Nie da się też tak rozpisać transmisji telewizyjnych, by pogodzić je z ramadanem. A ramadanu nie da się w stu procentach pogodzić z fizjologią wyczynowego sportowca. Cóż, inszallah.

Polityka 29.2012 (2867) z dnia 18.07.2012; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 7
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi. Zamów już dziś najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”

Już 24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny „Dzieje polskiej wsi”.

Redakcja
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną