Kirgistan i Chiny planują budowę magistrali kolejowej łączącej oba państwa oraz Uzbekistan. Kirgistan oferuje dostęp do swoich złóż srebra, miedzi i węgla, a Chińczycy dają pieniądze na budowę kolei i w przyszłości zobowiązują się otworzyć w Biszkeku filie swoich banków oraz udzielić Kirgizji i Uzbekistanowi dogodnych kredytów. Wcześniej Kirgizi proponowali realizację projektu Moskwie, ale usłyszeli, że z przyczyn politycznych jest to niemożliwe. Teraz rosyjscy eksperci biją na alarm, bo Chiny tworzą kolejny przyczółek ekonomiczny w poradzieckiej Azji Środkowej, traktowanej przez Rosję jako własna strefa interesów. Wojskowi wskazują, że w przypadku konfliktu z Rosją magistrala daje Chinom dogodną trasę przerzutu wojsk na Syberię, Powołże i Ural.