Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Skłócone z Moskwą Domodiedowo domaga się przyłączenia do UE

sherrymain / Flickr CC by SA
Jak informuje Dengi, mieszkańcy Domodiedowa, miasta z prawie 100 000 mieszkańców położonego na południowym skraju rosyjskiej stolicy, gdzie w przyszłości będzie największy międzynarodowy port lotniczy kraju, „postanowili odłączyć się od Federacji Rosyjskiej i zostać częścią Europy”.
materiały prasowe

W tym celu złożyli wniosek do prezydenta Rosji Władimira Putina, aby uznał nową Demokratyczną Republikę Rusi” (DRR). „Czy wieś na obszarze Moskwy może dokonać akcesji do UE?”, zapytuje w tygodniowym dodatku dziennik gospodarczy i finansowy Kommiersant, dodając, że Stowarzyszenie Rosyjskich Prawników ds. Praw Człowieka (Rlahr ), które było u źródła tej inicjatywy, poprosiło Unię Europejską o uznanie DRR.

Genezą sporu była odmowa władz rosyjskich uwzględnienia wyników referendum z 2007 r., w którym 98% mieszkańców Domodiedowa odrzuciło projekt budowy płatnej autostrady na terenie gminy. Prace nad tą magistralą, która połączy Moskwę z Soczi (nad Morzem Czarnym), gdzie mają się odbyć zimowe Igrzyska Olimpijskie w 2014 r., rozpoczęły się w 2009 r. Stąd tytuł artykułu na pierwszej stronie Dengi „Separatyzm autostradowy”. „Mieszkańcy Domodiedowa stali się cudzoziemcami we własnym kraju”, stwierdza Rlahr. Potępia w szczególności wpływy mafii azerskiej: „Jednym z największych aktywnych promotorów działających w Domodiedowie jest związany z rodziną prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa”, wyjaśnia Dengi. Przeciwnicy projektu oskarżają również „oligarchów i skorumpowanych urzędników” o „opodatkowanie ludzi za korzystanie z dróg i wody, za zbieranie jagód i grzybów w lesie, i o skupowanie wszystkich nieruchomości w Domodiedowie”.

Artykuł pochodzi ze strony PRESSEUROP

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną