Lśniący zielony dysk unosi się wysoko na nocnym niebie, rzucając poświatę na las minaretów, dźwigów i betonowych ram, który wydaje się rozciągać w nieskończoność. To największa tarcza zegarowa świata – zdobi nie tylko najwyższą na naszej planecie wieżę zegarową, lecz także budynek o największej, co podkreśla się z dumą, łącznej powierzchni stropów. Widoczny z odległości 30 km Abradż al-Bajt wznosi się, niczym Big Ben na sterydach, do wysokości 600 m nad świętym meczetem Mekki w duchowym sercu świata islamu.
Ten monstrualny pałacowy pastisz mieści liczne luksusowe hotele i mieszkania, poniżej których pięć kondygnacji zajmują galerie handlowe. Jego budowa, ukończona w ubiegłym roku, kosztowała 15 mld dolarów. Stanął w miejscu dawnej warowni ottomańskiej – kamiennej cytadeli zbudowanej w 1781 r. dla odstraszania bandytów.
Rozbiórka twierdzy Adżjada w 2002 r. wywołała międzynarod we oburzenie, do którego saudyjski minister ds. islamu odniósł się szybko i zwięźle: Nikt nie ma prawa wtrącać się w sprawy należące do kompetencji władz państwowych – oświadczył. Z powierzchni ziemi zmieciono nie tylko fortecę – wzgórze, na którym stała, również zniknęło.
Pełna wersja artykułu dostępna w 48 numerze "Forum".