Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Duch zapiera dech

Wiara: osiem dróg do stwórcy

materiały prasowe
Bez względu na to, co myślał o tym Nietzsche, Bóg nie umarł, a przynajmniej nadal żywy jest pomysł na Jego istnienie.

Namysł nad istnieniem Boga jest poważną sprawą o tyle, o ile można mu również zaprzeczyć. Już w starożytnej Grecji, choć filozofię u jej zarania zaludniali jeszcze bogowie i nieśmiertelne dusze, poczesne miejsce przypadło także materialistom i sceptykom. Demokryt z Abdery, znienawidzony przez platoników za pogardę dla rzeczywistości duchowej, kpił z łatwowiernych, którzy widzieli młot bogów za każdym gromem. Według niego wszechświat miał być zbudowany z niepodzielnych elementów – atomów o zmiennych kształtach i oddzielonych próżnią. Wiele wieków później, na wydziale filozofii w Jenie, do najpilniejszych czytelników Demokryta należał student Karol Marks.

Jeszcze groźniejszy dla wiary był wieśniak Pyrron z Elidy, myśliciel obojętny na wszystko z wyjątkiem świń, które mył i sprzedawał na targu. Przekazany nam przez tradycję wizerunek tego tajemniczego człowieka kładzie podwaliny bardzo nowoczesnej koncepcji: cichego, spokojnego sceptycyzmu uznawanego za jedyną rozsądną odpowiedź w kwestii poszukiwania szczęścia. Ani wierzący, ani niewierzący Pyrron wątpił po prostu w naszą zdolność przeniknięcia prawdziwej natury rzeczy: doktryny są ze sobą sprzeczne, należy więc zawiesić osąd.

„Prawdziwy filozof to miłośnik Boga” – pisał jednak św. Augustyn w V w. Ale w następnym tysiącleciu, w świecie nękanym wstrząsami politycznymi i naukowymi, niebo pociemniało i drabina prowadząca do niego została usunięta. Inne głosy odmalowywały wielką pustkę, która nas otacza, i nieskończone przestrzenie, które wprawiają nas w trwogę. W tej rozrzedzonej atmosferze wiara była wychwalana jako niewytłumaczalny skok w stronę ukrytego absolutu (u Pascala) albo ku Bogu, który jest „całkiem inny” (jak pisał protestancki teolog Karl Barth).

 

Pełna wersja artykułu dostępna w 51/52 numerze "Forum".

Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną