Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Sukces w cieniu

Francuscy wojskowi planują rozpoczęcie wycofywania swoich jednostek z Mali już na początku kwietnia. Francuscy wojskowi planują rozpoczęcie wycofywania swoich jednostek z Mali już na początku kwietnia. Joe Penney/Reuters / Forum

Choć w niedzielę kapral z jednostki stacjonującej na co dzień w Angoulęme stał się piątą francuską ofiarą w Mali, to Paryż uznaje swoją interwencję za sukces: minister spraw zagranicznych Laurent Fabius zapowiedział, że wojskowi zaczną się wycofywać z afrykańskiego państwa już na początku kwietnia. Przez ostatnie dziewięć tygodni Europejczycy nie tylko odbili z rąk radykalnych islamistów wszystkie okupowane przez nich miasta, ale też zdobyli ich twierdzę w silnie ufortyfikowanym i górzystym regionie północnego Mali, przejęli liczne składy broni, a nawet odkryli tajne plany strategiczne przeciwnika. W walkach zginęło wielu partyzantów, a ich kompani się rozproszyli. Teraz Francuzi lobbują w ONZ za utworzeniem 10-tysięcznej międzynarodowej misji wojskowej, która do przeprowadzenia zaplanowanych na lipiec wyborów pilnowałaby w Mali porządku.

Chociaż interwencja zbrojna okazała się sukcesem, to Paryż zostawia Mali z wieloma nierozwiązanymi problemami. Do miast opuszczonych przez islamistów wkroczyli separatyści z tuareskiej partyzantki, którzy wcześniej sami wojowali przeciwko armii rządowej i wciąż nie uznają władz ze stolicy. Te są zdominowane przez wojskowych, którzy rok temu zorganizowali zamach stanu: mundurowi wprowadzili cenzurę i aresztowania bez sądu, w zeszłym tygodniu wtrącili za kratki redaktora naczelnego popularnego dziennika, który odważył się skrytykować szefa junty. Ale w najgorszej sytuacji są mieszkańcy ogarniętego walkami regionu, którzy musieli porzucić własne domy. W samym tylko Mali jest już 200 tys. wewnętrznych uchodźców, a niemal drugie tyle uciekło do sąsiadów. UNHCR szacuje, że do końca roku liczba uciekinierów może sięgnąć nawet pół miliona.

Polityka 12.2013 (2900) z dnia 19.03.2013; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 9
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną