Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Tama na Dadu

Chińska rzeka Dadu Chińska rzeka Dadu Imaginechina / Corbis

W ciągu najbliższych 10 lat Chińczycy zbudują najwyższą tamę świata. Powstanie na rzece Dadu w prowincji Syczuan i będzie miała 314 m, o 14 m więcej niż dotychczasowy lider – zapora Nurek w Tadżykistanie. Razem z tamą powstanie także hydroelektrownia, a projekt w sumie ma kosztować równowartość 2,7 mld euro i zniszczy lokalny ekosystem, bo m.in. przegrodzi trasy wędrówek ryb na tarliska oraz zatopi cenną roślinność. W Chinach, po ogromnych kontrowersjach związanych z budową Tamy Trzech Przełomów na Jangcy, znów trwa wielkie budowanie hydroelektrowni bez oglądania się na środowisko. Podobnie jak na Dadu w planach jest m.in. przegrodzenie dzikiej rzeki Saluin na południu kraju.

Tak wysoka tama będzie również reklamą chińskich firm hydrobudowlanych. Są wpływowe w samych Chinach, gdzie przekonują rząd do nowych inwestycji, ale robią także prawdziwie globalne interesy. Dzięki wsparciu państwowych banków i chińskiej dyplomacji budują zapory i elektrownie na całym świecie: od Birmy, Malezji i Nepalu, przez Ukrainę i Kosowo, aż po Amerykę Środkową i jedną trzecią Afryki.

Polityka 21.2013 (2908) z dnia 21.05.2013; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną