Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Grubasy z biedy

Jeden z najbardziej otyłych ludzi na świecie - Meksykanin Manuel Uribe świętuje swoje 43 urodziny, czerwiec 2008 r. Jeden z najbardziej otyłych ludzi na świecie - Meksykanin Manuel Uribe świętuje swoje 43 urodziny, czerwiec 2008 r. Tomas Bravo/Reuters / Forum

Olbrzymia większość grubasów mieszka dziś w krajach rozwijających się, głosi opublikowany właśnie raport brytyjskiego Overseas Development Institute. Z 1,46 mld dorosłych mieszkańców planety cierpiących na otyłość lub mających nadwagę (otyłość zaczyna się, gdy wskaźnik masy ciała BMI przekracza 30, a nadwaga – gdy 25) 904 mln mieszka w krajach na dorobku. W ciągu 30 lat przybyło ich czterokrotnie, a to dopiero skromny początek.

To bulwersujący paradoks: wiele z tych osób – w Chinach, Indiach, Brazylii, Meksyku i innych miejscach – jeszcze niedawno cierpiało na niedożywienie. Ale kiedy już było ich stać, zaczęli nadrabiać zaległości, konsumując w nadmiarze „złe kalorie”. Dobrym przykładem jest Meksyk, który we współczynniku otyłości liczonym przez FAO (32,8 proc.) pobił Stany Zjednoczone (31,8), co jest dużą sztuką. Zawiniła głównie nowa dieta: zamiast kukurydzy, ryżu i fasoli bogate w tłuszcze i węglowodany pożywienie à la Gringos. Do tego lepiące się od cukru napoje gazowane. Statystyczny Meksykanin wypija ich 163 litry rocznie. Na rezultaty, tu i gdzie indziej, nie przyszło długo czekać, a w zgodnej opinii ekspertów to tykająca bomba i szybko narastający problem społeczny. A także słony rachunek dla służby zdrowia, która nie jest przygotowana na takich pacjentów i ten typ chorób. Równolegle więc, jak w Meksyku i w Indiach, wdraża się dwa programy: wsparcia niedożywionych i ograniczenia apetytu u przekarmionych. Często zresztą należą dziś do tych samych rodzin czy środowisk. Przenieśli się ze wsi do miast, mają mniej ruchu, trochę zasobniejszą kieszeń – i ulegają najgorszym wzorcom z sytego świata.

Polityka 3.2014 (2941) z dnia 14.01.2014; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 7
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną