„Niet” dla mięsa, owoców, warzyw, mleka. Putin wypowiada wojnę handlową Zachodowi
Prezydent Rosji podpisał w środę dekret, który zakazuje importu niektórych produktów rolnych, surowców i artykułów spożywczych pochodzących z państw, które wprowadziły sankcje gospodarcze za zaangażowanie Moskwy w kryzys ukraiński. Na liście produktów objętych embargiem znajdują się wołowina, wieprzowina, mięso drobiowe, ryby i skorupiaki, mleko i wyroby mleczne, warzywa, owoce, orzechy, wyroby mięsne oraz artykuły spożywcze na bazie tłuszczów roślinnych.
Restrykcje będą obowiązywać przez rok. Objęte zakazami są Stany Zjednoczone, państwa członkowskie Unii Europejskiej oraz Australia, Kanada i Norwegia.
Premier Rosji Dmitrij Medwiedwiew nie wykluczył także wprowadzenia zakazu dla amerykańskich i europejskich linii lotniczych przelotów nad Rosją do krajów na wschodzie Azji.
Rosja rozpoczęła wprowadzanie kontrsankcji w lipcu: od embarga na owoce z Mołdawii. W sierpniu zaś wprowadziła embarga na owoce i warzywa z Polski i zakazała importu mięsa wołowego z Rumunii oraz bydła zarodowego z kilku regionów Włoch, Grecji i Bułgarii. Restrykcje uderzyły też w Ukrainę, od której Kreml nie kupuje już nabiału, owoców, warzyw, konserw rybnych, soków oraz pokarmów dla dzieci.
Jednocześnie prezydent polecił też rządowi podjęcie działań mających na celu „zapewnienie równowagi na rynkach towarowych i niedopuszczenie do gwałtownego wzrostu cen produktów rolnych i żywnościowych”. Władimir Putin polecił także, by rząd wspólnie z producentami rolnymi i sieciami handlowymi poczynił kroki zmierzające do zwiększenia oferty rodzimych towarów.
Rosja jest mocno uzależniona od importowanej żywności, głównie z Zachodu, zwłaszcza w największych miastach, takich jak Moskwa i Petersburg. Kraje UE są najważniejszym partnerem handlowym Rosji, a towary z Unii wynoszą 41 proc. całego importu. Według Reutersa Rosja w zeszłym roku importowała z państw UE i USA towary żywnościowe o wartości 43 mld dolarów.
Najnowsze decyzje Kremla stanowią odpowiedź na ostatnią rundę sankcji nałożonych przez Zachód na Rosję za jej interwencję na Ukrainie. W ubiegłym tygodniu Unia po raz pierwszy zastosowała sektorowe sankcje obejmujące bankowość, technologie, sektor energetyczny i obronny. Oprócz Unii Europejskiej sankcje wobec Rosji za jej politykę wobec Ukrainy wprowadziły też m.in. Stany Zjednoczone, Kanada, Australia, Japonia i Szwajcaria.