Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Jak europejska prasa komentuje wybór Tuska

Konferencja prasowa Donalda Tuska po wyborze na szefa RE. Konferencja prasowa Donalda Tuska po wyborze na szefa RE. Maciej Śmiarowski / Kancelaria Prezydenta RP
Francuski „Le Monde” o Tusku: „Jego dobra znajomość niemieckiego to bliskość z Berlinem, słaby angielski to większy realizm w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, a nieznajomość francuskiego przełoży się na uprzejmy dystans wobec Paryża”.

1. Niemcy

„Co za piękna para!” – tak Gregor Peter Schmitz z niemieckiego dziennika „Der Spiegel” komentuje wybór Donalda Tuska i Federici Mogherini na nowych liderów Unii Europejskiej. Wychwalany jest zarówno polski premier, jak i włoska minister spraw zagranicznych. „On jest powiernikiem Angeli Merkel, która określa go jako człowieka pełnego pasji i przekonującego Europejczyka (…). Za to ona  – Federica Mogherini –  jest bliską współpracowniczką Matteo Renziego i zaufaną francuskiego prezydenta” – dodaje Schmitz.

Oboje będą działać na rzecz zrównoważenia interesów wszystkich państw członkowskich: „ona jest otwarta na obawy Rosji, z którą Włochy mają bliskie stosunki gospodarcze, Tusk zaś, dawniej działacz »Solidarności«, teraz opowiada się za twardą linią wobec Putina”.

„Der Spiegel” zauważa też początkową niechęć polskiego premiera do zajęcia unijnego stanowiska, spowodowaną spadającymi sondażami jego partii. Według dziennika Tusk wahał się również z powodu nieznajomości angielskiego i francuskiego. Teraz „będzie musiał nadrobić zaległości, żeby dorównać Hermanowi Van Rompuy’owi”.

2. Francja

Francuski dziennik „Le Monde” na podstawie zdolności językowych polskiego premiera prognozuje, jak będzie wyglądać prowadzona przez niego – jako szefa Rady Europejskiej – polityka zagraniczna: „Dobra znajomość niemieckiego to bliskość z Berlinem, słaby angielski to większy realizm w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, a nieznajomość francuskiego przełoży się na uprzejmy dystans wobec Paryża”.

„Le Monde” przypomina, że w trakcie trwającego sześć miesięcy konfliktu na Ukrainie to właśnie Donald Tusk razem z przywódcami trzech państw bałtyckich był najbardziej aktywnym unijnym politykiem, podczas gdy „Angela Merkel i François Hollande zwlekali z reakcją, licząc na spadek temperatury na Kremlu”.

Autor komentarza Piotr Smolar podkreśla jednak, że „wyjazd Donalda Tuska do Brukseli może mieć dramatyczne konsekwencje dla jego obozu politycznego w kraju i przynieść szkodę dla wizerunku Polski”. Dodaje: „To byłoby niesamowite wyobrazić sobie Jarosława Kaczyńskiego, antyniemieckiego i antyeuropejskiego fundamentalistę, jako nowego polskiego premiera, uczestniczącego w szczytach przywódców, podczas gdy Tusk będzie im przewodniczył”.

3. Wielka Brytania

Peter Spiegel i Alex Barker w „Financial Times” wskazują, że wybór polskiego premiera to pierwsza od obalenia muru berlińskiego nominacja na wysokie unijne stanowisko dla polityka z kraju postkomunistycznego. Opiniotwórczy brytyjski dziennik podkreśla, że Donald Tusk podczas sobotniego szczytu w Brukseli otrzymał poparcie od wszystkich przywódców, w tym od Davida Camerona.

„Jednak słaby angielski i nieznajomość francuskiego utrudni Tuskowi pośredniczenie między liderami 28 państw członkowskich, co jest podstawowym zadaniem szefa Rady Europejskiej” – zauważają autorzy.

Wybór Federici Mogherini na szefową unijnej dyplomacji jest w ich bardziej kontrowersyjny. Za Włoszką, według państw Europy Wschodniej, „niewystarczająco twardą” wobec Moskwy, lobbował jednak Matteo Renzi, a niemiecka kanclerz nie chciała się z nim konfliktować. Tymczasem Tusk, jak zauważa „FT”, „reprezentuje kraj, zaliczający się do najsilniejszych zwolenników twardej linii wobec Rosji”.

Dziennik podkreśla, że Donald Tusk po ogłoszeniu jego nominacji wśród najważniejszych priorytetów wymienił „przeciwdziałanie obawom wyrażanym przez Wielką Brytanię” i dodał, że „nie wyobraża sobie Unii bez Wielkiej Brytanii, nawet w najciemniejszym scenariuszu”, czym zapunktował sobie u Davida Camerona.

„The Telegraph” przypomina zaś, że Tuska do wyjazdu do Brukseli przekonała żona Małgorzata, bo to „większy prestiż, lepsze pieniądze i mniej problemów w pracy”. Dziennik szacuje wcześniejsze zarobki Tuska na ok. 60000 euro rocznie. Teraz wzrosną niemal pięciokrotnie. Tusk będzie miał poza tym do dyspozycji konwój pięciu limuzyn.

4. Włochy

Włoskie media, opisując przebieg sobotniego szczytu, skupiają się na nominacji Federici Mogherini. „Repubblica” w komentarzu konkluduje, że „po pacie, który trwał przez miesiąc, premier Matteo Renzi wreszcie wygrał bitwę w Brukseli”.

Dziennik przywołuje również wypowiedź Tuska z konferencji prasowej dotyczącą konieczności „połączenia dwóch wyzwań – dyscypliny budżetowej i wzrostu”. Polityka na rzecz wzrostu to jeden z najważniejszych postulatów rządu Matteo Renziego.

Podkreśla się też dobre relacje Tuska z Angelą Merkel. „Tusk jest uważany za pragmatycznego polityka, aktywnego nawet wobec konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, mimo że kryzys ten toczy się za granicami jego kraju”. Przypomina też jego zaangażowanie w „Solidarności” i największe hobby – piłkę nożną.

Inna włoska gazeta, „Il Sole-24 Ore”, poświęca Tuskowi cały artykuł zatytułowany „Człowiek Solidarności liderem Unii”. Vittorio Da Rold wskazuje, że sukces polskiego premiera, wspieranego przez Londyn, pochodzącego z kraju spoza strefy euro, miał „uspokoić grupę państw członkowskich, które weszły do Unii w 2004 r. i są coraz bardziej zaniepokojone odradzającym się wraz z rozwojem kryzysu ukraińskiego rosyjskim nacjonalizmem”. Jednocześnie odnotowuje, że przyszły przewodniczący Rady Europejskiej w obliczu kryzysu na Ukrainie chce utrzymywania relacji z Moskwą „z realizmem i dyplomacją, ale bez ustępstw w kwestii bezpieczeństwa granic i przy poszanowaniu integralności terytorialnej sąsiednich państw”.

Wśród sukcesów polskiego premiera wymienia się dwukrotne zwycięstwo nad partią braci Kaczyńskich, którzy oskarżani są za doprowadzenie do katastrofy w polityce zagranicznej. „Tusk polepszył wizerunek Polski jako europejskiego kraju”. Dziennik przypomina, że Polska była jedynym krajem w Unii, który uniknął recesji gospodarczej: „Warszawa potrafiła dobrze zarządzać dziesiątkami miliardów euro z europejskich funduszy strukturalnych i spójności, czyniąc z nich dźwignię wzrostu”. Poza tym Tusk wciąż wierzy w ideę integracji europejskiej, co „Il Sole-24 Ore” uznaje za jego dodatkowy atut.

5. Ukraina

Ukraińskie „Radio Svoboda” zastanawia się z kolei, kto przejmie przywództwo w polskim rządzie po odejściu Donalda Tuska do Brukseli. „Tusk, dawniej działacz »Solidarności«, stworzył partię w której stał się jedynym liderem, eliminując z niej potencjalnych konkurentów”. Aleksiej Dzikavitsky podkreśla, że w Warszawie sukces Donalda Tuska jest traktowany jako sukces całej Polski. „Jego kandydatura była popierana przez prawie wszystkich przywódców partii opozycyjnych”.

Wybór Tuska na szefa Rady Europejskiej odnotowuje też „Ukraińska Pravda” i przytacza dowcip, który minister spraw zagranicznych Pawło Klimkin umieścił na swoim Twitterze: „Nominacja Tuska to najpoważniejsza sankcja wobec Rosji. Ale, według mnie, to dla Kremla raczej największe wyzwanie”.

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną