Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Kim jesteś Szwajcarze?

Długie liczenie głosów może budzić kontrowersje. A zbyt krótkie? W niedzielę Szwajcarzy głosowali w referendum nad trzema propozycjami, a wyniki były znane niecałe dwie godziny po zamknięciu komisji. Padła budząca grozę w wielu polskich domach propozycja, aby zobowiązać bank centralny Szwajcarii do trzymania 20 proc. aktywów w złocie (teraz 8 proc.). Wówczas wartość franka zapewne poszybowałaby w regiony niedostępne dla wielu dłużników w Polsce. Ale Szwajcarów tego dnia zajmowały sprawy znacznie ważniejsze dla ich jestestwa.

Drugie pytanie dotyczyło imigracji. Dziś już co czwarty mieszkaniec tego ponad 8-milionowego kraju nie ma szwajcarskiego obywatelstwa, a w propozycji chodziło o ograniczenie liczby „nowych” z 80 tys. do ok. 16 tys. rocznie. Nastroje antyimigranckie w Szwajcarii zwyżkują, ale aż 74 proc. nie uległo argumentowi inicjatorów tej propozycji, ruchu Ecopop, jakoby przeludnienie było niebezpieczne dla środowiska.

Największy ciężar tożsamościowy miało jednak pytanie o milionerów. Socjaliści zaproponowali, aby zlikwidować ponad 150-letnią tradycję forfait, czyli czegoś w rodzaju ryczałtowego podatku dla zagranicznych bogaczy, negocjowanego indywidualnie. Tu również Szwajcarzy wyraźnie stanęli po stronie tradycji. Dopełnieniem tej serii tożsamościowych głosowań może być wkrótce referendum nad likwidacją innej szwajcarskiej tradycji – spożywania mięsa kotów i psów.

Polityka 49.2014 (2987) z dnia 02.12.2014; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 8
Reklama