Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Otoczeni euro

Litwa z unijną walutą

Z początkiem 2015 r. Litwa przyjęła euro. W unii walutowej mało kto ten fakt zauważył – litewska gospodarka stanowi ledwie 0,36 proc. PKB całej strefy.

Dla bliskiej przyszłości strefy ważniejsza była noworoczna zapowiedź Mario Draghiego, że EBC może już niebawem rozpocząć skup obligacji rządowych, by powstrzymać dalszą deflację. Ciekawsze jest to, że wejście Litwy do strefy odbiło się tak małym echem w Polsce. Oprócz Czechów wszyscy nasi unijni sąsiedzi przyjęli już wspólną walutę. Czy to sygnał, że zostaliśmy w tyle, czy może świadectwo mądrej powściągliwości?

Na 10 państw, które wchodziły do Unii razem z nami, siedem przyjęło już euro i chwali sobie wspólną walutę. Estonia po trzech latach członkostwa przypomina Holandię, Słowacja zasysa kolejne inwestycje przemysłowe, Łotwa z pomocą euro wyszła z kryzysu. Cypr byłby dziś rosyjską kolonią finansową, gdyby nie pomoc strefy sprzed dwóch lat, a Malta i Słowenia dzięki EBC nie muszą martwić się o swoje banki. Dla Litwy euro to potwierdzenie więzów z Zachodem w czasach rosnących obaw przed Rosją. Z naszej klasy poza strefą zostały trzy kraje – eurosceptyczne Czechy, antysystemowe Węgry i niezdecydowana Polska. Czechy mogą wejść w każdej chwili, Węgrów nikt nie zaprasza, a Polska sama nie chce wchodzić.

Euro nie chcą Polacy – 68 proc. według ostatniego sondażu CBOS, nie chcą też polscy decydenci. Ewa Kopacz jasno powiedziała, że nie będzie wyznaczać daty wejścia; NBP w swoim najnowszym raporcie widzi więcej doraźnych zagrożeń niż szans dla polskiej gospodarki; nawet prezydent, który kilka miesięcy temu chciał być ojcem polskiego euro, z ostrożności przedwyborczej porzucił temat. A według projekcji POLITYKI INSIGHT szanse na zmianę konstytucji pod kątem akcesji będą w przyszłym Sejmie jeszcze mniejsze niż w obecnym.

Rychłe wejście Polski byłoby korzystne dla strefy – akcesja 38-milionowego kraju podbiłaby wiarygodność unii walutowej w dobie kryzysu bardziej niż siedmiu pozostałych państw razem wziętych.

Polityka 2.2015 (2991) z dnia 06.01.2015; Komentarze; s. 6
Oryginalny tytuł tekstu: "Otoczeni euro"
Reklama