Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Mińsk: Jest porozumienie. Zawieszenie broni od 15 lutego

Forum
Sukces po piętnastu godzinach negocjacji? Jest porozumienie: zawieszenie broni, zwolnienie jeńców, wycofanie artylerii.

Kreml oznajmił w oficjalnym komunikacie, że „czterej liderzy potwierdzili zasadę respektowania niepodległości i jedności terytorialnej Ukrainy”. Władimir Putin dodał, że Ukraina powinna podjąć reformę konstytucyjną, aby respektować prawa swoich obywateli na wschodzie kraju. Potwierdził, że z frontu zostanie wycofana ciężka artyleria, od 15 lutego nastąpi zawieszenie broni i zapewnił, że liderzy osiągnęli porozumienie.

Petro Poroszenko oznajmił, że strony uzgodniły rychłe uwolnienie ukraińskiej pilotki Nadii Sawczenko. Mówił, że w ciągu 19 dni zwolnieni zostaną wszyscy jeńcy.

Dziennikarka rosyjskiej telewizji RT umieściła na Twitterze zdjęcia, jak pisze, tekstu mińskiego porozumienia. To cztery strony, na których zapisano 13 punktów porozumienia

 

Separatyści podpisali porozumienie

Przywódcy Ługańskiej Republiki Ludowej i Donieckiej Republiki Ludowej podpisali uzgodniony przez przywódców Niemiec, Francji, Ukrainy i Rosji dokument ws. uregulowania sytuacji na Ukrainie – poinformował lider Ługańskiej Republiki Ludowej Ihor Płotnicki.

Aleksander Zacharczenko, określany premierem tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, potwierdza najgorsze obawy co do kruchości porozumienia. Jak podaje agencja Interfax Zacharczenko oznajmił, że w przypadku naruszeń porozumień mińskich wina spadnie na Kijów, a kolejnych spotkań i uzgodnień nie będzie.

Jednak jeszcze przed godziną dziewiątą według agencji TASS przywódcy tzw. separatystycznych republik odmówili podpisania dokumentu uzgodnionego w Mińsku przez normandzką czwórkę.

Denis Puszylin, lider tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, napisał na Twitterze, że prezydent Ukrainy Petro Poroszenko jest zwodzony co do sytuacji w kotle debalcewskim. Uważa, że jest ona gorsza, niż sądzi Poroszenko.

Sławomir Dębski, szef Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, napisał na Twitterze, że w swych żądaniach Władimir Putin poszedł za daleko i Petro Poroszenko je odrzucił.

Negocjacje z udziałem François Hollande’a, Angeli Merkel, Petro Poroszenki i Władimira Putina rozpoczęły się późnym wieczorem w środę. Niektóre agencje podały, że zakończyły się w czwartek rano około godziny ósmej. Według jednego ze źródeł dyplomatycznych przywódcy mają zamiar podpisać dokument, ale nie wiadomo jeszcze, co się w nim konkretnie znajdzie.

Projekt porozumienia?

Jak podała agencja Reuters: „Jest nadzieja, że może zostać podpisane porozumienie przez grupę kontaktową. Porozumienie miałoby dotyczyć konkretnej realizacji porozumienia z Mińska z 5 września”.

Dokument, który miał widzieć korespondent agencji Reuters, zawiera informacje, że strony mogą się zgodzić na zawieszenie broni rozpoczynające się 15 lutego, a także na wycofanie ciężkiej broni z Donbasu i stworzenie tam strefy bezpieczeństwa. Według agencji nie wiadomo jednak, czy ten dokument „znaleziony w Pałacu Niepodległości” jest porozumieniem ostatecznym, projektem porozumienia czy tylko planem rozmowy.

Dokument wzywa też do przywrócenia pełnej kontroli Ukrainie nad granicą z Rosją do końca 2015 roku. Do końca tego roku ma też być przeprowadzona reforma konstytucyjna, która będzie dotyczyła decentralizacji doniecczyzny i ługańszczyzny oraz wznowienia ekonomicznych związków ze wschodem.

Sprzeczne informacje o końcu negocjacji

Agencja  RIA-Nowosti podała w czwartek rano, że przywódcy opuścili salę negocjacyjną po 14 godzinach obrad. Angela Merkel i Francois Hollande mieli jeszcze odbyć kilkuminutową rozmowę o wynikach negocjacji.

Dziennikarz Reutersa, który jest na miejscu, napisał, że nie ma jasności co do tego, czy rozmowy już się zakończyły. Służby prasowe Kremla podają, że rozmowy wciąż trwają. Okazało się, że prezydent Poroszenko tylko na chwilę opuścił salę, aby odbyć rozmowę telefoniczną ze swoim Sztabem Generalnym. Mówił dziennikarzom, że „jest jeszcze nadzieja na porozumienie, ale pozycja Rosji w negocjacjach jest nie do zaakceptowania”.

Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną