Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Zapamiętajcie Riverę

Albert Rivera Albert Rivera Marta Perez/EFE / PAP

Wśród nowych twarzy europejskiej polityki tę z pewnością należy przyswoić: Albert Rivera, 36-letni prawnik, stoi na czele partii C’s, czyli Ciudadanos (Obywatele). Może ona przeorać hiszpańską scenę. Obywatele powstali na fali zniesmaczenia polityką i klasą polityczną – i w 2006 r. wystartowali po raz pierwszy w wyborach lokalnych w Katalonii, pozując na plakatach na golasa, co miało być aluzją, że korupcja ich nie dotyczy (w przeciwieństwie do innych polityków). Dziś są partią ogólnohiszpańską, mają 13,5 proc. poparcia, od stycznia przybyło im 8 proc. Już dziś widać, że w tegorocznych wyborach parlamentarnych mogą być jednym z głównych graczy, rozbijając dotychczasowy tradycyjny duopol Socjalistów i Partii Ludowej. Podobnie jak przodujący w sondażach inny nowy gracz, Podemos, C’s jest antyestablishmentowa i obwinia stary system o całe zło. Ale jest łatwiejsza do zaakceptowania przez tych, których odpycha radykalizm i lewactwo Podemos.

Rivera chodzi pod krawatem, jest zwolennikiem liberalnej gospodarki, nie warczy tak bardzo na Brukselę i na euro, opowiada się za pozostaniem Katalonii w Hiszpanii i nie chce, jak to proponuje Podemos, aby króla wyłaniać w wyborach powszechnych. A poza tym ma charyzmę i tytuł mistrza juniorów w pływaniu oraz urodę i świeżość. Czego chcieć więcej?

Polityka 9.2015 (2998) z dnia 24.02.2015; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Reklama