Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Znużony kontynent

Antyeuropejskość jest w modzie

Według Greków wina UE polega na tym, że dzięki euro był tani kredyt. Gdyby nie było euro, na kredyt nikogo by nie było stać, więc Grecy by się nie zadłużali i dziś nie przeżywaliby męki spłat. Wiadomo – Unia winna. Według Greków wina UE polega na tym, że dzięki euro był tani kredyt. Gdyby nie było euro, na kredyt nikogo by nie było stać, więc Grecy by się nie zadłużali i dziś nie przeżywaliby męki spłat. Wiadomo – Unia winna. Aris Messinis / AFP
Unia nagle straciła urok, tak jak u nas Platforma. W Europie modna staje się antyeuropejskość.
Marine Le Pen, szefowa francuskiego Frontu Narodowego, może wkrótce zostać prezydentem Francji.Philippe Wojazer/Reuters/Forum Marine Le Pen, szefowa francuskiego Frontu Narodowego, może wkrótce zostać prezydentem Francji.

Jak w teatrze suspensu, czekamy na wynik wyborów parlamentarnych w Polsce, tymczasem na scenę polityczną Unii Europejskiej wdrapują się nowi aktorzy, którzy chcą czym prędzej spuścić kurtynę nad całym tym unijnym przedstawieniem. W Parlamencie Europejskim powstała nowa prawicowa frakcja i to żaden tam margines, bo jej przywódczyni Marine Le Pen, szefowa francuskiego Frontu Narodowego, może wkrótce zostać prezydentem Francji. Do frakcji należy dwóch Polaków z Kongresu Nowej Prawicy (KNP). Wyborcy europejscy też chcą emocji – to je mają: frakcja nosi nazwę Europa Narodów i Wolności. Pięknie. Kto by nie był za Narodami i Wolnością?

Cała ta zbieranina eurosceptyków, w tym i Liga Północna, i holenderska Partia Wolności Geerta Wildersa, zawarły mariaż taktyczny, ale Michał Marusik z KNP wytłumaczył istotę sprawy: „To, w czym się zgadzamy, to powrót do klasycznych państw narodowych, które same rozwiązują swoje problemy gospodarcze czy społeczne”. Rozwiązują same? Trudno o gorszą receptę dla Polski, której Unia finansuje połowę inwestycji publicznych. Przecież z nadzieją patrzymy też na 300 mld euro z nowego unijnego budżetu.

Jak to możliwe, że 7 na 11 kandydatów w wyborach prezydenckich w Polsce prezentowało jawnie antyeuropejskie poglądy, chociaż 89 proc. Polaków wyraża poparcie dla projektu europejskiego? – oburza się Angelika Chomicka, zamieszkała w Belgii od ponad 20 lat doradczyni Janusza Lewandowskiego. Można sobie zadać pytanie, jakie poglądy na Unię przedstawi nowy gwiazdor naszej sceny Paweł Kukiz, lecz dotychczasowe cytaty nie wróżą niczego dobrego.

„Nie mam wątpliwości – powiedział Kukiz w wywiadzie prasowym – że ten plan, który on (tj.

Polityka 26.2015 (3015) z dnia 23.06.2015; Świat; s. 48
Oryginalny tytuł tekstu: "Znużony kontynent"
Reklama