Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Największe zagrożenia świata oczami obywateli 40 krajów

. . Stringer/Reuters / Forum
Amerykanów i Europejczyków najbardziej niepokoi terroryzm ze strony Państwa Islamskiego. Dla Polaków największym zagrożeniem wciąż jest... Rosja.

Pew Research Center, amerykański think-tank z siedzibą w Waszyngtonie, przeprowadził w 40 krajach świata sondaż dotyczący największych zagrożeń współczesnego świata. Badanie objęło ponad 45 tys. ludzi, z którymi przeprowadzono telefoniczne lub bezpośrednie wywiady (marzec–maj 2015 r.).

Respondenci musieli się ustosunkować do sześciu, wybranych przez autorów sondażu, globalnych problemów: zmiany klimatu, ISIS, kryzysu gospodarczego, Rosji, Iranu i Chin. Subiektywne poczucie zagrożenia mieli wyrazić na skali od „głębokiego zaniepokojenia” po „nie czuję żadnego zagrożenia”.

Iran, jako zagrożenie numer jeden, wskazano tylko w Izraelu. Nic dziwnego. Tuż po ogłoszeniu długo wyczekiwanego porozumienia nuklearnego między Teheranem a sześcioma mocarstwami premier Benjamin Netanjahu określił je jako „historyczny błąd”.

Aż 53 proc. Izraelczyków pozostaje „głęboko zaniepokojonymi” sąsiedztwem z Iranem, 44 proc. niebezpieczeństwem ze strony Państwa Islamskiego, a 28 proc. – niestabilnością ekonomiczną na świecie.

Iran jest postrzegany jako duże zagrożenie (wynik powyżej 50 proc. w deklaracjach respondentów) jeszcze tylko w Stanach Zjednoczonych oraz Hiszpanii. W sumie w 22 z 40 przebadanych państw 30 proc. obywateli podkreśliło, że czuje zaniepokojenie irańskim programem nuklearnym.

Raport Pew Research Center wyróżnia też największe zagrożenia, w opinii społeczeństw, w podziale na regiony. W Ameryce Południowej, Azji i Afryce największe obawy dotyczą zmian klimatu. Obawa przed terroryzmem ze strony Państwa Islamskiego dotyczy w największym stopniu Ameryki Północnej, Zachodniej Europy, Australii oraz państw sąsiadujących z ISIS na Bliskim Wschodzie.

.mat. pr..

Tendencje regionalne wyraźnie widać na powyższej mapie. Niebieskim kolorem oznaczono te kraje, w których zmiana klimatu jest postrzegana jako największe zagrożenie dla ludzkości. Różowym – lęk przed ISIS, jasnozielonym – problemami ekonomicznymi, żółtym – Rosją, ciemnozielonym – działaniami Iranu, czerwonym – potęgą Chin (chodzi o spory terytorialne, jakie Państwo Środka prowadzi ze swoimi sąsiadami).

W 19 z 40 państw opinia publiczna wyróżniła skutki zmian klimatu jako największe niebezpieczeństwo, czyniąc z nich najbardziej niepokojący opinię publiczną globalny problem. Najbardziej zamartwiają się tym Brazylijczycy i Peruwiańczycy, a najmniej –  Europejczycy. Tylko 19 proc. Polaków jest „głęboko zaniepokojonych” globalnym ociepleniem.

A czego boją się Polacy? Przede wszystkim Rosji. Podobnie zresztą jak Ukraińcy.

Czy wyniki sondażu można uznać za wiarygodne? Na ostateczne rezultaty z pewnością wpłynęło pominięcie przez amerykański think-tank zdecydowanej większości państw afrykańskich oraz adwersarzy Iranu z rejonu Zatoki Perskiej, takich jak Arabia Saudyjska.

Co ciekawe, w sześciu krajach, których dyplomaci byli zaangażowani w budowanie porozumienia z Iranem, czyli Chinach, Francji, Niemczech, Rosji, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, nikt nie uważa Teheranu za najważniejszy problem światowego bezpieczeństwa. Francuskie, niemieckie, brytyjskie i amerykańskie społeczeństwo odczuwa niebezpieczeństwo przede wszystkim ze strony Państwa Islamskiego. Chińczycy widzą w ten sposób zmianę klimatu. Rosjanie martwią się głównie o bezpieczeństwo ekonomiczne. 

                                                                                   *

Sondaż przeprowadzono w: Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Polsce, Rosji, Ukrainie, Turcji, Jordanii, Libanie, Autonomii Palestyńskiej, Izraelu, Australii, Chinach, Indiach, Indonezji, Japonii, Malezji, Pakistanie, Filipinach, Korei Południowej, Wietnamie, Argentynie, Brazylii, Chile, Meksyku, Peru, Wenezueli, Burkina Faso, Etiopii, Ghanie, Kenii, Nigerii, Senegalu, RPA, Tanzanii, Ugandzie.

Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną