Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Połączone siły słowiańskiego braterstwa

Żołnierz podczas manewrów pod kryptonimem „Słowiańskie braterstwo”. Żołnierz podczas manewrów pod kryptonimem „Słowiańskie braterstwo”. EAST NEWS

Na poligonie Rajewski, koło Noworosyjska w regionie Krasnodarskim (a więc całkiem niedaleko Krymu), armia rosyjska przez pięć dni przeprowadzała nietypowe międzynarodowe manewry pod kryptonimem „Słowiańskie braterstwo”. Z udziałem 700 żołnierzy, 100 czołgów i 20 samolotów oraz helikopterów. Nietypowe, bo razem z jednostkami białoruskimi i serbskimi ćwiczono walki miejskie, starcia z demonstrantami i rozbijanie barykad. Rosyjskie ministerstwo obrony wyjaśnia, że udział armii jest tu niezbędny, bo „kolorowe rewolucje przybierają coraz bardziej charakter walk zbrojnych i prowadzone są według reguł sztuki wojskowej”. Klasycznym przykładem takich działań, zdaniem ministerstwa, są ubiegłoroczne wydarzenia na kijowskim Majdanie, które obaliły prezydenta Janukowycza. A nikt nie lubi być zaskakiwany: ani w Moskwie, ani w Mińsku, ani w Belgradzie.

Polityka 37.2015 (3026) z dnia 08.09.2015; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 11
Reklama