Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Rok zamachów i gróźb

Pogrzeb ofiar zamachu w Ankarze, do którego przyznał się Daesz (tzw. Państwo Islamskie). Pogrzeb ofiar zamachu w Ankarze, do którego przyznał się Daesz (tzw. Państwo Islamskie). Umit Bektas/Reuters / Forum

Zaczęło się od zamachu na redakcję „Charlie Hebdo”, potem była strzelanina przed muzeum żydowskim w Brukseli, zabójstwo znanego karykaturzysty w Kopenhadze, zamach w muzeum Bardo w Tunisie i bomby, które wybuchły na trzy tygodnie przed wyborami w Turcji. Apogeum był Paryż, w którym w sześciu zamachach terrorystycznych zginęło w sumie 130 osób. A tuż przed końcem roku w amerykańskim San Bernardino małżeństwo muzułmańskich radykałów zabiło 14 osób. Za każdym razem śmierć nieśli zwolennicy Daesz (tzw. Państwa Islamskiego), którego pozycje Amerykanie bombardują już od 16 miesięcy, co nie przynosi na razie efektów strategicznych. Francja próbuje zbudować antydżihadystyczną koalicję, ale generalnie Zachód wciąż szuka nowej strategii walki z siłami, które nie do końca rozumie. Tymczasem liczba bojowników z zagranicy, którzy zasilili szeregi ISIS, wzrosła w tym roku już do ponad 31 tys.

Polityka 51/52.2015 (3040) z dnia 15.12.2015; Ludzie i wydarzenia. Świat 2015; s. 13
Reklama