Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Jest porozumienie UE z Londynem. David Cameron: Powinniśmy pozostać w Unii

flickr / Kancelaria Prezesa RM
Na szycie w Brukseli osiągnięto porozumienie w sprawie zmiany warunków członkostwa Wielkiej Brytanii w UE. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował, że unijni przywódcy poparli propozycję kompromisu.

Kompromis przewiduje, że państwa UE będą mogły dopasować wysokość wypłacanych imigrantom z innych krajów unijnych zasiłków na dzieci.

Wprowadzono jednak okres przejściowy dla tych imigrantów, którzy w momencie wejścia w życie przepisów będą już przebywać i pracować w Wielkiej Brytanii. Dla nich zasiłki będą mogły być ograniczane od 1 stycznia 2020 r. Wypłatę zasiłków będą też mogły ograniczyć Niemcy. Nowo przybyli imigranci, których dzieci zostaną w ojczyźnie, będą już otrzymywać zasiłki indeksowane do warunków w kraju zamieszkania dziecka.

Zgodnie z kompromisem ograniczenia w dostępie do nieskładkowych świadczeń pracowniczych w Wielkiej Brytanii dla nowo przybyłych imigrantów z innych państw Unii będą mogły być utrzymywane przez siedem lat, bez możliwości przedłużenia. David Cameron proponował, by ten okres utrzymywania ograniczeń wynosił aż 13 lat. Nowi imigranci, z innego niż państwa UE kraju, będą przez cztery lata stopniowo uzyskiwali dostęp do świadczeń, takich jak ulgi podatkowe, dostęp do mieszkań socjalnych i pełnej opieki zdrowotnej. Ci, którzy już pracują na Wyspach, zachowają te świadczenia.

Wynegocjowałem porozumienie, które pozwala mi rekomendować, by Wielka Brytania pozostała w UE – mówił w piątek wieczorem w Brukseli premier David Cameron. Jak podkreślał, Zjednoczone Królestwo będzie mogło cieszyć się ze specjalnego statusu w UE.

Donald Tusk napisał w nocy na Twitterz: „Głęboko wierzę, Wielka Brytania potrzebuje Europy, a Europa potrzebuje Wielkiej Brytanii. Ale ostateczna decyzja jest w rękach Brytyjczyków.”

W negocjacjach z Wielką Brytanią udało nam się zrealizować wszystkie cele – mówiła premier Beata Szydło po szczycie UE w Brukseli. Dodała, że interesy Polaków mieszających na Wyspach zostały zabezpieczone. – Jest porozumienie, chociaż nie jest to porozumienie za wszelką cenę. To było nasze założenie. Kiedy jechaliśmy do Brukseli, postawiliśmy sobie cele, które dotyczyły obrony praw polskich pracowników oraz obywateli mieszkających i pracujących w Wielkiej Brytanii – mówiła na nocnej konferencji prasowej.

Minister ds. europejskich Konrad Szymański uznał, że obecność Wielkiej Brytanii w UE ma olbrzymie znaczenie z powodu balansu politycznego, jaki kraj ten wprowadza do polityki UE. Mówił, że to szczególnie ważne dla Europy Środkowej, bo tutaj wspólna wrażliwość dotycząca i relacji transatlantyckich, i wspólnego rynku jest kluczowym aspektem naszej współpracy.

Brytyjczycy zdecydują

Po powrocie do kraju brytyjski premier zwołał posiedzenie rządu, po którym ogłosił, że referendum w sprawie członkostwa w UE odbędzie w czwartek, 23 czerwca. Cameron podkreślił, że jego gabinet będzie rekomendował obywatelom głosowanie za dalszą obecnością w unijnych strukturach. 

Według poniedziałkowego sondażu ComRes dla telewizji ITV News 49 proc. Brytyjczyków deklaruje, że zagłosowałoby w referendum za pozostaniem w Unii, a 41 proc. chciałoby wyjścia kraju z UE.

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
O Polityce

Dzieje polskiej wsi. Zamów już dziś najnowszy Pomocnik Historyczny „Polityki”

Już 24 kwietnia trafi do sprzedaży najnowszy Pomocnik Historyczny „Dzieje polskiej wsi”.

Redakcja
16.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną